Autor |
Wiadomość |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:02, 02 Kwi 2007 |
 |
Elizabeth usmiechneła sie .Po chwili pocałowała Paul'a |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Libby dnia Pon 21:10, 02 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:10, 02 Kwi 2007 |
 |
Przepraszam cię za ten wieczór obiecuję ci że jutrzejszy będzie milszy.... - całuje ją w policzek... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:12, 02 Kwi 2007 |
 |
- Nie masz za co mnie przepraszac , waznie ze jestes ze mna - spojrzała mu w oczy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:16, 02 Kwi 2007 |
 |
Paul mocno przytulił Libby...dzięki tobie odzyskuje nadzieję że jeszcze komuś na mnie zależy.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:18, 02 Kwi 2007 |
 |
Libby przytuliła sie do Paul'a a jej oczy zaczeły błyszczec. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:25, 02 Kwi 2007 |
 |
Może się położysz? To był ciężki dzień co? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:28, 02 Kwi 2007 |
 |
- Dobrze. Ale nie odchodz , przy tobie czuje sie bezpiecznie - powiedziała i pocałaował Paul'a |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:30, 02 Kwi 2007 |
 |
Dobrze....tylko zamknę drzwi...- Paul zamknął drzwi po czym położył się obok Libby i zaczęli leżeć obok siebie.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:32, 02 Kwi 2007 |
 |
Libby przytuliła sie do Paul'a ale nie mogła zasnac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:33, 02 Kwi 2007 |
 |
Ty też nie śpisz? - powiedział Paul |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:34, 02 Kwi 2007 |
 |
-Nie moge zasnac - powiedziała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:35, 02 Kwi 2007 |
 |
Wiesz ... nie chciałbym cię urazić ale .... może byśmy...nie no... - nie wiedział co i jak powiedzieć |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:37, 02 Kwi 2007 |
 |
-Dokoncz - powiedziała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:38, 02 Kwi 2007 |
 |
Wiesz co inaczej ci to powiem...- zaczął namiętnie całować Libby |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:39, 02 Kwi 2007 |
 |
Libby całowała Paul'a bardzo namietnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:40, 02 Kwi 2007 |
 |
Nagle ręka Paula bardzo powoli powędrowała pod bluzkę Libby....Paul zaczął ją rozbierać... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:42, 02 Kwi 2007 |
 |
Libby zaczelła rozpinac bluzke Paul'a
(cenzura) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sayid
Wyspiarz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 533 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Wto 7:49, 03 Kwi 2007 |
 |
sayid wchodzi do sypialni
- o soory
[i] sayid zamyka dzwi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 8:08, 03 Kwi 2007 |
 |
Paul wstał jako pierwszy po pięknej nocy...jednak zauważył że Elizabeth jeszcze śpi...objął ją i sam po chwili usnął.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 9:47, 03 Kwi 2007 |
 |
Libby spała wtulona w Paul'a.Po godzinie obudziła sie . Pocałowała Paul'a w policzek i poszła pod prysznic . Potem weszla do kuchni i zrobiła sobie płatki z mlekiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:54, 03 Kwi 2007 |
 |
Shannon rozklada w kuchni caly sprzed do malowania. Bierze jeden lakier, potrzasa nim poczym wygodnie usadawia sie na krzesle tak by moc malowac paznokcie u nog. Gdy juz przybralam odpowiednia pozycje zaczyna malowac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:01, 03 Kwi 2007 |
 |
Libby odwrociła sie i usiadła przy stoliku :
-Hej Shan . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:03, 03 Kwi 2007 |
 |
- czesc Libb - usmiecha sie do niej po czym dalej skupia swoja uwage na paznokciach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:08, 03 Kwi 2007 |
 |
Libby zaczeła jesc.
-Moze zrobic ci cos do jedzienia ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:12, 03 Kwi 2007 |
 |
- a cos nie mam ochoty... popadam chyba w jakas depresje ale nie mam wogole apetytu - jakbym kiedy kolwiek miala pomyslala - ale dzieki ze pytasz - usmiecha sie. Zakreca lakier i bierze jakis inny z cienkim pedzelkiem. Maluje malenkie kwiatuszki na paznokciach tych ktore juz wyschnely - a co tam u Ciebie? - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|