Bunkier północnych rozbitków [od 9 dnia]

Wysłany: Czw 13:43, 29 Mar 2007

Od 9 dnia

Wszedł do bunkra otwierając usta, aby coś powiedzieć. Nagle zauważył, że w środku nikogo nie ma.
-Co się stało? Czyżby Tamci porwali już wszystkich?- pomyślał nabywając właśnie kolejne wspomnienie, Inni porywali jego ludzi.

Jane wyszła z tunelu potykając się o coś i wypuszczając z ręki latarkę, która odbijając się od posadzki oślepiła ją światłem i zaraz potem zgasła.

Jane usłyszała jakiś ruch kilka metrów przed sobą. Powoli zaczynając cokolwiek widzieć zaniepokojona odzywa się:

-Kto tam jest?

Lincoln usłyszał kobiecy głos. Rozejrzał się szybko i zauważył młodą kobietę.
-To jedna z Tamtych- szybko pomyślał. Nie patrząc na nic podbiegł do niej cicho i walnął ją w twarz, tak, że ta straciła przytomność- Takich jak ty można traktować tylko w taki sposób.
Kiedy kobieta leżała Linc zrobił jej małą rewizję. Kobieta miała przy sobie broń! Lincoln szybko zabrał pistolet i rozejrzał się. Nagle zauważył wejście do tunelu, teraz już otwarte.
-Acha, to tędy ich porwaliście.
Szybko poszedł tunelem.

Tunel

Jane doszła szybko do siebie. Od razu zauważyła brak jej ulubionego Desert Eagle.

-Cholerny sukinsyn! Niech no ja cię zaraz dorwę. -była bardziej wściekła na tajemniczego ktosia za to, że zabrał jej broń niż ją uderzył.

Podniosła się z podłogi i pobiegła do tunelu

Tunel

Lincoln przeszedł przez bunkier do dżungli.

Dżungla północnych rozbitków