FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Stacja 'Laska' [od 9 dnia] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Juliet
Ukochana Szefa
Ukochana Szefa


Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:37, 29 Kwi 2007 Powrót do góry

Juliet szybko uwinela sie z badaniami. Postanowila sie przejsc i zrobic niespodzinke Benowi Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Meredith Grey
Wyspiarz


Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:26, 30 Kwi 2007 Powrót do góry

Medi skończyła badania, kazała komuś przypilnować Claire i wyszła do Mikhaiła po akta pacjentki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Ukochana Szefa
Ukochana Szefa


Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:31, 30 Kwi 2007 Powrót do góry

Juliet weszla do Laski. Chcac szybko uporac sie z badaniami, zaczela od razu. Claire miala duze szanse, bo zaszla w ciaze poza wyspa. Trzeba zrobic wszystko, by urodzila zdrowe dziecko


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:02, 30 Kwi 2007 Powrót do góry

Claire wróciła do pokoiku. Wzięła do ręki druty i zaczęła na nich dziergać. xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 20:11, 30 Kwi 2007 Powrót do góry

Wszedł szybko do Laski, do pierwszego, lepszego pokoju i przerażony usiadł na łózku. Nie wiedział co ma robić... Musiał przeczekać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Ukochana Szefa
Ukochana Szefa


Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:04, 01 Maj 2007 Powrót do góry

Juliet po skonczeniu badan poszla do Claire
- Powinnas juz spac... - usmiechnela sie - wyniki masz swietne, wiec napewno wszystko bedzie dobrze - Powiedziala i wyszla. Nie wiedzialam, ze bedziemy tu nocowac.... Weszla do pokoju i zobaczyla Bena. Byl przerazony. Usiadla obok i polozyla mu reke na ramieniu - Wszystko bedzie dobrze... - powiedziala, choc sama w to watpila.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Wto 10:10, 01 Maj 2007 Powrót do góry

Ben oparł się o ścianę - Nikt mi nie uwierzy. a jak mi uwierzą, to będę spalony na całej linii... I co zrobię, jak jej powiem? Zabiorę ją do nas? No bo chyba nie pozwolę jej żyć na plaży... Może ich odeśle? Sam nie wiem... - Poczuł się jak mały, bezbronny chłopczyk. Nie wiedział co ma zrobić. To było straszne. Po raz pierwszy w życiu nie wiedział, co ma zrobić, a nie mógł się zdać na intuicje, bo jak to zniszczy, to będzie strasznie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Ukochana Szefa
Ukochana Szefa


Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:13, 01 Maj 2007 Powrót do góry

Juliet przytulila sie do Bena - Nie mysl o tym na chwile... odpocznij... - Powiedziala


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Wto 10:39, 01 Maj 2007 Powrót do góry

Oboje zasnęli nad ranem. Choć w przypadku Bena trudno mówić o spaniu. Cały czas myślał nad tym, jak i czy jej powie. Dlaczego stare sprawy wychodzą na jaw, gdy wszystko zaczyna się układać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Ukochana Szefa
Ukochana Szefa


Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:57, 01 Maj 2007 Powrót do góry

Juliet wstała, uczesała włosy i poszła do Claire. Dziewczyna miała gorączkę. Juliet nie wiedziała jakie leki podała jej Meredith więc aby nie zrobić krzywdy dziewczynie poszła do stacji "Płomień" czyli tam gdzie obecnie znajdowała się pani doktor.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Wto 20:40, 01 Maj 2007 Powrót do góry

Ben obudził sie
Pracoholiczka poszła do Claire? - pomyślał, zbierając się jakoś do kupy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Ukochana Szefa
Ukochana Szefa


Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:10, 02 Maj 2007 Powrót do góry

Juliet wparowała do Laski zabrała swoje rzeczy i wyszła do Hydry. Na biurku Medi zostawiła karteczkę:
"Zróbcie Claire USG ... Jesteś świetnym chirurgiem ale z porodem sobie nie poradzisz. Mówię Ci to jako doświadczony ginekolog. Wpadę dziś wieczorem albo jutro. Juliet"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Śro 14:45, 02 Maj 2007 Powrót do góry

Ben zobaczył wychodzącą Juliet
- kocha... - nie zdażył, bo kobieta nawet go nie zauważyła. Wszedł do pokoju medi, przeczytał kartke, a potem wrócił do siebie i zaczął coś pisać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 12:08, 03 Maj 2007 Powrót do góry

Juliet nie ma, Medi nie ma... Matthew zajmuje się Claire. A ja nic - myślał znudzony Ben. Wyszedł z Laski


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 14:44, 03 Maj 2007 Powrót do góry

- Jack, w tym momencie powinieneś wrócić. Obiecuje, że odprowadzę Shannon kiedy tylko będzie chciała wrócić, ale ciebie nie powinno tu teraz być - Powiedział śmiertelnie poważnie tuż przed zamaskowanym wejściem do stacji


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Czw 15:05, 03 Maj 2007 Powrót do góry

- nie ma mowy.. obiecalem jej ze jej nie zostawie w takim momencie... jesli to zrobie to bedzie pierwszy krok do zycia razem, ale osobnego umierania - mowil
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 15:08, 03 Maj 2007 Powrót do góry

- Skończ z tą inteligencką gadką Jack, i o prostu odejdź. Jeśli nie zrobisz tego dobrowolnie będę zmuszony kogoś tu poprosić. Proszę cię, nie zmuszaj mnie do tego - Powiedział surowo - To jest sprawa zbyt osobista i zbyt poważna by bawić się w takie podchody. Po prostu odejdź - Ben był coraz bardziej rozzłoszczony. Nie dawał tego poznać po tonie głosu. Może jedynie po słowach...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:25, 03 Maj 2007 Powrót do góry

Shannon czujac ze Ben sie zdenerwowal..przytula sie do Jacka i szepcze mu na ucho - bedzie ok .. oni rzadza na tej wyspie dobrze wiesz o tym.. wroce niebawem ok? - proboje sie usmiechnac - niedlugo sie zobaczymy.. Jack ja musze sie dowiedziec o co chodzi.. -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Czw 15:45, 03 Maj 2007 Powrót do góry

- kocham Cie... - powiedzial ze lzami w oczach - bede czekal.. Obiecaj mi ze wrocisz.. - zlapal za reke Shannon jakby ostatni raz ja mial zobaczyc a potem ja puscil - kocham Cie.
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 15:45, 03 Maj 2007 Powrót do góry

Ben popatrzył surowo na odchodzącego Jacka. Kiedy mężczyzna znikł mu z pola widzenia ben odgarnął liście i otworzył 'Laske'
- Wejdź, Shannon - Uśmiechnął sie do niej. Od razu, kiedy Jack odszedł, Ben złagodniał. Kiedy Shannon weszła, Ben wszedł za nią i zamknął wejście, maskując je. Poprowadził Shannon do jakiegoś wolnego pokoju i usiadł przy stoliku - Usiądź - Powiedział, kładąc teczkę na stolik - Chce ci powiedzieć, że masz prawo mi nie ufać, ale wszystko co teraz powiem będzie całkowitą prawdą. Nawet, jeśli trudno byłoby ci w nią uwierzyć...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:49, 03 Maj 2007 Powrót do góry

Shannon spoglada smutnym wzrokiem za Jackiem, chciala jeszcze za nim pobiec.. ale nie chciala urzadzac scen przed Benem.. zreszta stopa jej na to nie pozwalala. Weszla z Benem do bunkra. Zaprowadzil ja do jakiegos pokoju. Siada przy wskazanym przez niego stoliku. Patrzy raz na niego nieufnie raz na teczke - co masz na mysli? dlaczego pytales sie o moja matke? skoro juz tu jestem to mow -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 15:56, 03 Maj 2007 Powrót do góry

- Melody Stewards, zanim wyszła za twojego ojca była aktorką. Miała wtedy kogoś. Ale ten ktoś musiał ją opuścić, choć bardzo ją kochał. Miejsce w którym pracował było niczym mafia. Musiał wykonywać rozkazy. Po prostu musiał... Kiedy już wyjechał, musiał zerwać z nią wszelkie kontakty. Niedługo po tym, Melody dowiedziała się, że jest w ciąży. Nie miała jak przekazać tej wiadomości ojcu jej dziecka. Twojemu ojcu, Shannon. Jej wymagająca i stanowcza matka wskazała na idealnego kandydata do małżeństwa. Melody za niego wyszła i uznała go ojcem jej dziecka. Zanim cię urodziła, spaliła wszystkie pamiątki po twoim prawdziwym ojcu, a fundacja, w której pracował zadbała o to, by usunąć ją z jego akt. Tak ślad po nim po prostu zaginął. Wychowała cię i być może nawet zapomniała o twoim prawdziwym ojcu. On dowiedział się o tym, że Melody była w ciąży niecałe dwa lata temu. Nie szukał cię, bo nie chciał wtargnąć w twoje życie i nie mógł opuścić miejsca pobytu... - Powiedział powoli i wyraźnie, patrząc jej w oczy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:03, 03 Maj 2007 Powrót do góry

Shannon delikatnie wstala z krzesla, przypomnialo jej sie, jak kiedys weszla do pokoju a matka zaplakana patrzyla na jakies zdjecie. Jakiegos mezczyzny.. lecz gdy zapytala kto to jest, uzyskala odpowiedz ze to jakis wujek.. byla bardzo mala ale pamieta, ze dziwila sie dlaczego mama miala by plakac po jakims wujku ale nie zadawala pytan. Nie pamietala jak wygladal czlowiek na zdjeciu. - sugerujesz ze moj tata nie byl moim prawdziwym tata? - Shannon zaciska zeby zeby sie nie rozryczec - co to ma znaczyc? ?? dlaczego mi nie powiedzieli ? - nie wiedziala co ma ze soba zrobic


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ben Linus
Szef Othersów
Szef Othersów


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 16:06, 03 Maj 2007 Powrót do góry

- Usiądź, Shannon - Powiedział spokojnie - Nie powiedzieli ci, bo i tak nie miałabyś okazji go spotkać. W 'normalnym świecie' chyba nawet uznali go za zmarłego... - Powiedział. Powoli dawkował jej prawdę, żeby nie doznała jakiegoś psychicznego wstrząsu - Usiądź. To jeszcze nie wszystko...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:10, 03 Maj 2007 Powrót do góry

Shannon siada na krzesle. Nie moze uwierzyc w to co slyszy - dlaczego mi to mowisz Ben? ja wiem ze dowiedzieliscie sie napewno o tym z tych waszych.. dziwnych kontatkow, bo Jack mi mowil ze wiecie o nas wszystko, dziekuje ze podzieliles sie ze mna ta przykra prawda ze przez cale zycie bylam oszukiwana, ale dlaczego mi to mowisz? - zapytala sie podlamana i bliska placzu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin