Autor |
Wiadomość |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:41, 03 Lip 2007 |
 |
-Nie jest aż tak cenna... Ani ja nie jestem tak naiwna jak Ci się wydaje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:42, 03 Lip 2007 |
 |
- Wydaje mi się jednak, że wiele dla ciebie znaczy...- powiedział patrząc jej prosto w oczy.- Nawet... mogłabyś za nią zabić... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:46, 03 Lip 2007 |
 |
Niewiele myśląc przysunęła swoje usta do ust Jack'a i pocałowała go z głęboko idącym pożądaniem. Jednak w tej chwili jakby jej osobowość podzieliła się. Ta druga Aida poczuła niechęć to samej siebie. Kobieta odsunęła się i oparła ręce głowę o drzwi. Stała odwrócona tyłem do mężczyzny. Nie czekała na jego reakcję po prostu musiała poczekać na Shawna, aż otworzy jej drzwi, bo drzwi otwierały się mechanicznie od zewnątrz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:50, 03 Lip 2007 |
 |
Jack spojrzał na nią z lekkim uśmiechem.
Nie wiesz w co właśnie się wpakowałaś, może wreszcie otworzysz te cholerne drzwi i pójdziemy szukać tej cholernej bransolety.
- Coś nie tak?- zapytał łagodnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:52, 03 Lip 2007 |
 |
-Wszystko jest w porządku.-powiedziała uderzając ręką w drzwi.
-Shawn!-krzyknęła, jednak chłopak nie przyszedł-cholera... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:54, 03 Lip 2007 |
 |
Jack patrzył jak kobieta wali ręką w drzwi.
Łatwo się denerwujesz kobieto
- Może poszedł gdzieś i już nie wróci, co? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:55, 03 Lip 2007 |
 |
-Wróci. Otworzy te cholerne drzwi i oberwie-powiedziała nadal nie odwracając się w kierunku Jack'a. Była na siebie wściekła i prawdopodobnie było jej wstyd... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:59, 03 Lip 2007 |
 |
- Możemy tu jeszcze umrzeć... Znajdą nas po paru dniach martwych. Nie możesz sama tego otworzyć? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 9:49, 04 Lip 2007 |
 |
-Tego nie da się stąd otworzyć. SHAWNNNN!!-krzyknęła. Coś zachrobotało i chłopak otworzył drzwi. Aida zmierzyła go wzrokiem i powiedziała do Jacka (w końcu odwracając się do niego przodem).
-Trzymaj się. -I wyszła.
CIemne terytorium |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:32, 04 Lip 2007 |
 |
Jack zaczął mocować się z kajdankami, ale nic to mu nie dało...
Szlag by trafił tą kobietę...
Jack dalej próbował aż w końcu się poddał i postanowił poczekać aż kobieta wróci |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:36, 04 Lip 2007 |
 |
Mechanizm otwierający drzwi zaskrzypiał. Aida weszła do środka. Niosła na rękach kilka owoców.
-To dla Ciebie, jeśli nie chcesz jeść kanapek-powiedziała, odwróciła się i zrobiła kilka kroków w kierunku wyjścia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:37, 04 Lip 2007 |
 |
Jack popatrzył na nią tylko. Owszem, czuł głód, ale nie będzie nic przyjmował od tych ludzi. Milczał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:40, 04 Lip 2007 |
 |
-Radzę coś zjeśc jeśli nie chcesz umrzeć z głodu. W obozie nie będzie Cie kilka dni... Rozumiem, że człowiek może wytrzymac bez jedzenia ale...-powiedziała podchodząc do nieo i siadjąc n krześle. Chciała dłonią dotknąć jego policzka, jednak bardzo szybko zawróciła swoją rękę, opierając ją o krzesło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:45, 04 Lip 2007 |
 |
- Wytrzymam- rzucił krótko- Kilka dni... Rozumiem, że zamierzacie mnie wypuścić? Zrób to teraz!- Krzyknął |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:49, 04 Lip 2007 |
 |
-Nie będziesz na mnie krzyczał. Już Ci powiedziałam, że musisz być grzeczny, prawda? Więc ponawiam swoją prośbę... Bo inaczej możesz juz nigdy nie zobaczyć swojej córeczki..-powiedziała - No i w odpowiedzi na Twoją skormną prośbę "zrób to teraz" odpowiedź jest bardzo prosta. NIE.-powiedziała z naciskiem i przeszyła wzrokiem mężczyznę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:53, 04 Lip 2007 |
 |
Jack spojrzał na nią spode łba i tylko prychnął
- Grozisz mi? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:54, 04 Lip 2007 |
 |
-Ja Ci nie groże. Ja Ci tylko dobrze radze.-powiedziała z uoczym uśmiechem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:55, 04 Lip 2007 |
 |
- Spróbuj tylko tknąć moją córkę...- powiedział szorstko |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:57, 04 Lip 2007 |
 |
-To co mi zrobisz? Oplujesz?-powiedziała spoglądając na jego skute ręce i związene nogi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:58, 04 Lip 2007 |
 |
- Sama powiedziałaś między słowami, że mnie uwolnisz. Zresztą nawet tak mógłbym cię zabić |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:59, 04 Lip 2007 |
 |
-To dlaczego tego nie zrobisz?-zapytała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:01, 04 Lip 2007 |
 |
Jack popatrzył na nią lodowatym wzrokiem. Milczał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:03, 04 Lip 2007 |
 |
-Przykro mi, ale nie potrafię wyczytać alzuji z Twojego milczenia. Jeśli twierdzisz, że możesz mnie zabić... to proszę bardzo.-powiedziała stając na środku pomieszczenia. Nie była głupia pistolet w tylnej kieszeni spodni napawał ją spokojem xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack Bauer
Wyspiarz
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:06, 04 Lip 2007 |
 |
Jack tylko uśmiechnął się chciwie.
- Wybacz, ale to już nie moja wina, że tego nie potrafisz. Zapytam raz jeszcze. Myślisz, że jesteś silna stojąc sobie tam z bronią i nie skrępowana. Tak, daje ci to siłę... ale to tylko iluzja, uwierz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aida
Wyspiarz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 882 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:07, 04 Lip 2007 |
 |
-Ta iluzja trzyma mnie przy życiu....-powiedziała uśmiechając się do niego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|