Autor |
Wiadomość |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:45, 27 Kwi 2007 |
 |
Jack rozglada sie wokol, szukajac Jane. Nie mogac jej znalezc mowi - Shannon, musze poszukać Jane, zostan tu na chwile z tymi ludzmi - poprosil. |
|
|
|
 |
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:07, 27 Kwi 2007 |
 |
Shannon patrzy smutnym ale wyrozumialym wzrokiem. Spoglada w oczy Jacka - ok idz- daje mu calusa i szuka wzrokiem kogos znajomego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:16, 27 Kwi 2007 |
 |
Jack wrócił na miejsce - ok jestem... zaraz sie zacznie - dal calusa Shannon. |
|
|
|
 |
Jane
Główny

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Pią 18:21, 27 Kwi 2007 |
 |
-Cześć Shannon. -Jane przywitała się posyłając Shannon wyjątkowo blady uśmiech. -Jack kto przemówi podczas... -urwała nie wiedząc jak nazwać to co miało się zaraz stać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:33, 27 Kwi 2007 |
 |
Shannon usmiecha sie widzac Jacka, ale po chwili usmiech ginie - i co, znalazłeś ją? - nagle Jane wychodzi zza Jacka - czesc - odpowiada na przywitanie i rowniez blado sie usmiecha - to moze Jack? A potem mozecie sie spytac kto jeszcze by chcial cos dodac. na mnie nie licznie... nie jestem dobra w tych sprawach - przypomnial sie jej pogrzeb ojca i lza blysnela jej w oku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:42, 27 Kwi 2007 |
 |
- Moge to zrobic - Jack wyszedł na środek i zaczął przemowe - Zebralismy sie tutaj... by moc godnie pozegnac tych ludzi. Niestety, nie wszyscy mieli takie szczescie jak my mamy, oni nie przezyli. To mogl byc kazdy z nas. Spoczywajcie w pokoju... - skonczyl przemowienie |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:52, 27 Kwi 2007 |
 |
Shannon slyszac slowa Jacka sie rozplakala. Przypomniala sobie jak na lotnisku poklocila sie z pania ktora sprzedawala bilety, gdy okazalo sie ze w pierwszej klasie nie ma juz miejsc. Gdyby nie ona to napewno juz bym nie zyla - pomyslala |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jane
Główny

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Pią 18:55, 27 Kwi 2007 |
 |
Nikt się nie palił [ ] do podpalenia wraku więc Jane wzięła przygotowaną pochodnię, odpaliła ją od jednego z ognisk i podpaliła wrak.
Odsunęła się na bezpieczną odległość i wyszeptała krótką modlitwę za zmarłych w indiańskim narzeczu.
//ale dużo palenia  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 0:02, 28 Kwi 2007 |
 |
Jack przytulił Shannon. Cieszył się na samą myśl, że ona wciąż z nim tutaj jest. Jest pewien że będą ze sobą na dobre i na złe. |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:13, 28 Kwi 2007 |
 |
Shannon tulia sie kurczowo do Jacka. Po policzkach splywaly jej lzy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 0:16, 28 Kwi 2007 |
 |
Jack ociera lzy Shannon - juz dobrze... juz dobrze - głaskał ja po ramieniu |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:21, 28 Kwi 2007 |
 |
Shannon czujac bliskosc Jacka probuje sie uspokoic. Wtula sie w niego mocno i zaczyna ciezko oddychac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 0:26, 28 Kwi 2007 |
 |
Jack mocno tuli Shannon tak by szybko sie uspokoila - chodzmy stad juz - powiedział Jack po czym wyszedl z Shannon za reke. |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:31, 28 Kwi 2007 |
 |
Shannon idzie za Jackiem. Na horyzoncie widac plomienie, ktore mieszaja sie z krwistym zachodem slonca. Stara sie jak moze uspokoic oddech. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 0:38, 28 Kwi 2007 |
 |
Jack prowadzi Shannon, gdy sa juz przy swoim rozwalonym namiocie, wyciaga koc spod "gruzów" i prosi Shannon by na nim usiadła. Shannon to robi a Jack przysiada sie do niej i bawi sie jej wlosami. |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:46, 28 Kwi 2007 |
 |
Shannon przymyka oczy i kladzie glowe na ramieniu Jacka. - Juz mi lepiej... ale gdybys nie byl przy mnie... nie dala bym rady - szepcze wpatrujac sie w martwy punkt na horyzoncie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 0:51, 28 Kwi 2007 |
 |
- Nie tylko ty nie dalabys rady... ja działam dzieki Tobie... zawsze mi pomagasz jesli tylko mozesz. Jestes wspaniala po prostu - mowil Jack trzymajac dlon Shannon |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:58, 28 Kwi 2007 |
 |
Shannon wtula glowe w szyje Jacka, po chwili siada na niego i oplata sie jego rekoma w pasie. Wpatruje sie w plomienie z wraku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 1:32, 28 Kwi 2007 |
 |
Jack obserwuje płomienie razem z Shannon - zdaje sie ze mamy to za soba... moze teraz odswiezajaca kapiel? Co ty na to? A potem szybko naprawa naszego namiotu i pokaze Ci Twoj nowy obowiazek. |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 1:42, 28 Kwi 2007 |
 |
Shannon odwraca sie do Jacka i daje mu buzi - ok... - mowi przygaszonym glosem - kapiel dobrze mi zrobi, jeszcze nie jest za zimno - Shannon wstaje i pod przykryciem namiotu szuka recznika |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 1:43, 28 Kwi 2007 |
 |
Jack pomaga Shannon znalezc recznik - prosze - chwycil i go podal - ja tez ide sie kapac, chodzmy - powiedział po czym zblizyli sie do wody |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 1:45, 28 Kwi 2007 |
 |
Shannon wchodzi do wody po kostki i bawi sie stopa brodzac w piasku. Bacznie przyglada sie tej czynnosci, po czym rzuca recznik na piasek na plazy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 1:48, 28 Kwi 2007 |
 |
Jack wchodzi na głęboką wodę, szybko obmywa brud z całego dnia i wraca na plaze - to ja zrobie ten namiot a ty sie kap kochanie - powiedzial |
|
|
|
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 1:51, 28 Kwi 2007 |
 |
Shannon usmiecha sie lekko do Jacka wychodzacego z wody. Powoli wchodzi coraz glebiej...odgarnia wode tak jakby plywala zabka i po chwili cala sie zanuza. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jack
Gość
|
Wysłany:
Sob 1:54, 28 Kwi 2007 |
 |
Jack od nowa robi namiot z przewroconego drewna. Teraz robi to solidniej i mocniej. Wprowadza pare innowacji, co powoduje ze to najmodniejszy namiot na wyspie - Shannon, skonczylem!!! - krzyczy do niej |
|
|
|
 |
|