| Autor |
Wiadomość |
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany:
Śro 14:02, 02 Maj 2007 |
 |
Shannon sie smieje. Okraza Jacka i jak jest z tylu to odchyla gumke od bokserek i strzela mu nia w krzyz, poczym wybucha smiechem i wbiega do wody. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
|
 |
Jack
Gość
|
| Wysłany:
Śro 14:13, 02 Maj 2007 |
|
Jack sie zasmial - o ty mała!!!! ty mała!!!! Ty mała Shannon - podbiegł do niej i zaczął ja chlapac woda. |
|
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 14:17, 02 Maj 2007 |
|
Shannon rowniez chlapie Jacka. Nagle czuje bol w stopie i krzyczy - aua!!!! - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
| Wysłany:
Śro 14:25, 02 Maj 2007 |
|
Jack podbiega do Shannon - co sie stalo? - podtrzymuje ja by nie upadla |
|
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 14:31, 02 Maj 2007 |
|
- nie wiem... ale boli.. - Shannon pisknela |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
| Wysłany:
Śro 14:37, 02 Maj 2007 |
|
Jack uniosl Shannon na rekach. Wyszli z wody i polozyl ja na piasku. Spojrzal na rane. To było szkło z butelki. Na szczescie nie wbilo sie zbyt gleboko. Lekkie drasniecie - poczekaj tutaj - pobiegl predko do namiotu po apteczke, gdy wrocil zauwazyl zaplakana Shannon - wszystko bedzie dobrze kochanie - powiedział po czym wyjął odłamek szkła z nogi. Szybko ja opatrzyl - juz dobrze? |
|
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 14:38, 02 Maj 2007 |
|
Shannon robi smutna minke i mowi - szczypie - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
| Wysłany:
Śro 14:43, 02 Maj 2007 |
|
Jack caluje nozke Shannon - a teraz? - usmiechnal sie |
|
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 14:44, 02 Maj 2007 |
|
Shannon sie usmiecha - no juz troszke lepiej... -  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
| Wysłany:
Śro 14:57, 02 Maj 2007 |
|
- To nici z kapieli... musimy wracac do namiotu - zrobil slodka minke po czym wsniosl Shannon na rekach do namiotu - wykapiesz sie pozniej |
|
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 15:00, 02 Maj 2007 |
|
Shannon oplata rekoma szyje Jacka i wpatruje sie w niego po czym wzdycha - same problemy ze mna... jak nie ramie to stopa... - mowi i robi niewinna minke |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
| Wysłany:
Śro 15:04, 02 Maj 2007 |
|
- Przynajmniej mam sie o kogo troszczyc - polozyl sie obok niej - kocham Cie Shannon, ale szczescia to Ty nie masz - zazartowal |
|
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 15:08, 02 Maj 2007 |
|
- no nie zartuj!! - Shannon robi malo zadowolona mine, ale po chwili sie smieje - zreszta nie mozesz tak mowic.. bo Ty jestes moim najwiekszym szczesciem - wtula sie w Jacka - szkoda ze nie bede mogla isc dzis z Toba zobaczyc co tam u innych i jak goja sie rany Angel. Ale tak mysle ze poopalam sie troche tutaj przed namiotem - usmiecha sie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
| Wysłany:
Śro 15:09, 02 Maj 2007 |
|
- Chyba zartujesz... zaniose Cie na rekach gdzie tylko zechcesz bede twoim dylizansem - usmeichnal sie |
|
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 15:10, 02 Maj 2007 |
|
- Jack wariacie !!!! - rozesmiala sie Shannon - nie bedziesz mnie nosil po calej plazy, a jak bedzie przed namiotem to przeciez bedziesz mial mnie na oku - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jack
Gość
|
| Wysłany:
Śro 15:17, 02 Maj 2007 |
|
- A wlasnie, ze bede Cie nosil, jesli tylko bede mial na to ochote! Ale teraz jeszcze zostaniemy chwilke w namiocie, dobrze kochanie? - zapytał |
|
|
|
|
|
Shannon
Very Sexy
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 15:29, 02 Maj 2007 |
|
Shannon pociagnela Jacka ku sobie i daje mu namietnego calusa, uwielbiala gdy byl taki wladczy. Jej rece wedrowaly po pol nagim ciele Jacka. Tak bardzo uwielbiala to cialo i te jego dziwne tatuaze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 21:10, 02 Maj 2007 |
|
Libby staneła blisko brzegu oceanu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 21:11, 02 Maj 2007 |
|
Paul podszedł do Libby i objął ją za ramię - może pójdziemy coś zjeść? - zapytał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 21:12, 02 Maj 2007 |
|
-Ja nie jestem głodna.Ale jezeli Ty jestes to chodzmy-powiedziała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 21:16, 02 Maj 2007 |
|
Paul szedł obok Libby. Wreszcie doszli do ogniska - może usiądziemy? - spytał po czym wziął 2 owoce i jeden podał Libby a drugiego zaczał jeść... - nie bede jadł sam - zażartował |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 21:17, 02 Maj 2007 |
|
Libby usmiechneła sie do Paul'a:
-Smacznego-powiedziała po czym po chwili zjadła owoc.Podeszła do Paul'a i usiadła obok niego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 21:19, 02 Maj 2007 |
|
Paul objął Libby i przytulił ją do siebie - popatrz jak to ognisko pięknie się pali... -powiedział z uśmiechem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Libby
Wyspiarz
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 21:20, 02 Maj 2007 |
|
-No-powiedziała i pocałowała Paul'a |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Wyspiarz
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 21:25, 02 Maj 2007 |
|
Paul odwzajemnił pocałunek i powiedział - wiesz mam pomysł...głupi ale jednak... - Paul wstał i spytał - czy mogę prosić Panią do tańca? - na jego twarzy pojawił się uśmiech |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
