Bunkier

Wysłany: Pon 22:46, 19 Mar 2007

Eko, jestem John - powiedział John - John Locke, a teraz pójdę spać.

Wysłany: Pon 22:47, 19 Mar 2007

-Ok Eko...-Jamie zanotowala jego imie,nazwisko i miejsce...-a tak wogóle jestem blondynką, tylko przefarbowaną ;]-dodała i wyszła z bunkra

Wysłany: Pon 22:55, 19 Mar 2007

- w sumie to mogla nas wszystkich zapisac, ale ok zlapie ja potem - powiedziala - o Libby widze ze podczas gdy my gadalismy Ty zrobilas swietne spagetti - usmiechnela sie do blondynki - po czym wyjela talerz. Nalozyla sobie makaron i polala sosem i zjadla. Razz

Wysłany: Pon 23:08, 19 Mar 2007

- Czy ja czuje jedzenie ? - powiedział uradowany Hugo.

Wysłany: Pon 23:14, 19 Mar 2007

- czesc Hugo, zapraszam.. jeszcze jest w garku - usmiechnela sie do Hugo i wyciagnela dla niego talerz

Wysłany: Pon 23:18, 19 Mar 2007

- Dziekuje Shannon .. a , co zrobimy z tym Aldo?- powiedział Hugo i zaczał jesc spagetti . - Mniammmm , niebo w gebie - dodał

Wysłany: Pon 23:19, 19 Mar 2007

- Libby robila - wskazala na Libby ktora stala jakas zamyslona - z jakim Aldo ? cos sie zlego stalo znowu na plazy ? - konczy jedzenie

Wysłany: Pon 23:25, 19 Mar 2007

- No po tej strzelaninie , kiedy porwali Jacka... Desmond postrzelił jednego z innych... - Hugo zauwazył smutek na twarzy Shannon - On umierał Shannon i postanowiłem mu pomoc , wyleczyłem go.. Teraz lezy caly obolały w moim namiocie

Wysłany: Pon 23:31, 19 Mar 2007

Shannon przez chwile myslala ze zwariuje - Hugo... moglismy go wziac jako zakladnika - Shan sie zalamala i oparla glowe na dloniach - tak przyszedl do nas pograc w bierki... to jasne ze spier***** do swoich - probowala sie opanowac..oddycha spokojnie - ok ok...

Wysłany: Pon 23:35, 19 Mar 2007

-Ej Sayid i Desmond o wszystkim wiedzieli.... Przeciez nawet Sayid go torturował..

Wysłany: Pon 23:39, 19 Mar 2007

- i dali mu uciec????... dlatego teraz plyna... - Shannon juz ostro wkurzona zrzuca swoj talerz ze stolu - czy on chociaz cos wam powiedzial???!?! cos bredzil przez sen?? nie wiem.. c.o.k.o.l.w.i.e.k????

Wysłany: Pon 23:40, 19 Mar 2007

- On nie uciekł jest w moim namiocie..

Wysłany: Pon 23:43, 19 Mar 2007

Shannon zle zrozumiala slowa Hugo *bo nie mowi sie z pelna buzia!!! Razz

* i az zaszumialo jej w glowie. Spytala - skonczyles juz jesc Hugo?? bo czeka nas wyprawa na plaze. - powiedziala stanowczo

Wysłany: Pon 23:44, 19 Mar 2007

- Co chcesz mu zrobic Shannon ? - spytał sie przestraszony Hugo.

Wysłany: Pon 23:47, 19 Mar 2007

W oczach Shannon pojawiaja sie szatanskie plomienie - porozmawiac... powaznie porozmawiac.. - wyciaga bron zza paska

Wysłany: Pon 23:51, 19 Mar 2007

- Dobrze Shannon . Mozemy isc do mojego namiotu... Tylko pamietaj , bez nerwów... -powiedział hugo ktory nie zauwazył broni , bo był zajety oblizywaniem talerza

Obozowisko na południowej plaży

Wysłany: Wto 0:53, 20 Mar 2007

W bunkrze rozległo się buczenie zegara. Był tu tylko Eko.
- Hm jak to było?
Eko zaczął pisać: 4 8 15 16 23 42...
- A teraz "Execute".
Zegar szybko przewrócił cyfry ze specyficznym chrzęszczeniem.
- Znowu jest 108 minut. Udało się!
Eko zastanawiając się nad tym co to jest wyciągnął z zawiniątka mapę i kawałek mapy. Na odwrocie widniały te same liczby: 4 8 15 16 23 42

Wysłany: Wto 18:00, 20 Mar 2007

Jamie wpadła do bunkra.
-Patrz co mam!- krzyknęła do Eko i rzuciła teczkę na stolik.

Wysłany: Wto 18:48, 20 Mar 2007

- Co to takiego? - zapytał Eko.

Wysłany: Wto 19:28, 20 Mar 2007

Libby obudziła sie spadajac z kanapy :
-Ała - powiedziała

Wysłany: Wto 19:28, 20 Mar 2007

pewnie Dildo xP - zasugerował John.

Wysłany: Wto 19:33, 20 Mar 2007

Libby wyszła z bunkra i poszła na plaze.

Wysłany: Wto 19:59, 20 Mar 2007

-Tam w środku jest lista pasażerów kochane tłumoki- Jamie puściła oczko do facetów wyjęła liste po czym podała ją John'owi.

Wysłany: Wto 20:28, 20 Mar 2007

John wziął od Jamie listę i zaczął ją czytać.

Wysłany: Wto 20:31, 20 Mar 2007

-Bardzo ciekawa lektura, prawda? Jak juz Ci sie znudzi to daj ją Eko... -powiedziała Jamie i usiadła wygodnie w fotelu.