FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Dżungla północnych rozbitków Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Wto 13:46, 13 Lut 2007 Powrót do góry

Północna część dżungli


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Wto 21:48, 13 Lut 2007 Powrót do góry

Eko szedł powoli, oglądając się cały czas dookoła. Po tym co go spotkało nie wiedział czego się spodziewać. Zresztą ludzie, którzy ich zaatakowali napewno znają te tereny lepiej od niego. Spostrzegł nieopodal drzewa z owocami karamboli. Wiedział, że to jadalne owoce więc zerwał tyle ile był w stanie. Zaraz po tym wrócił do obozu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 21:11, 14 Lut 2007 Powrót do góry

To była już druga wyprawa do dżungli. Eko wiedział, że wkrótce zabraknie wody. Wyposażony w swój świerzo wystrugany kij przemierzał kolejne miejsca. Zaczynało się ściemniać. Zauważył, że zaczyna występować wokół roślinność wymagająca dużej wilgotności. Nie mylił się, gdyż zaraz za kolejnymi roślinami spostrzegł małe źródełko. Niestety nie miał nic, żeby zabrać wodę ze sobą. Sam się napił, uważnie obserwując otoczenie. Wstał i zaczął wracać. Zaczynało być ciemno.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 21:42, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Bieganie po dżungli w nocy jest bezsensowne, ale Eko chciał coś zrobić... Cokolwiek... Czuł że nie może tego tak zostawić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 21:46, 14 Lut 2007 Powrót do góry

-Eko zaczekaj!-Ana Lucia dogonila go-wynosimy sie z plazy, musimy znalesc jakies schronienie w dzungli. Nie powinnismy sie rozdzielac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 21:51, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Eko się zatrzymał. Wzrok jego spoczął na Anie. Pokazał jej skrawek materiału, którym Lincoln miał zabandażowane ramię. Twarz jego wyrażała bezradność pomieszaną z uporem. Podszedł do najbliższego drzewa, ułamał gruby konar, oberwał z niego liście i wręczył go Anie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 21:58, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Ana zrozumiala od razu. Wziela od Eko galaz, sprawdzila czy jest dostatecznie twarda i skinela glowa na znak gotowosci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 22:04, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Poszli powoli drogą, którą Eko szedł rano. Łatwo było dojść, którędy mogli iść napastnicy, gdyż na ziemi leżały strzępki pozotałości tkaniny, którą Lincoln miał obandażowaną ranę. Jednak sytuacja była trudna. W nocy ciężko cokolwiek dojrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 22:10, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Szli juz dluzszy czas gdy nagle uslyszeli oglos jakby ktos potknal sie i przewrocil. Ana chwycila Eko za reke zeby w razie czego nie wykonal gwaltownygo ruchu.
Mamy cie cwaniaczku-usmiechnela sie z triumfem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 22:10, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Eko słyszał to samo. Mocniej chwycił kij.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 22:15, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Jak najciszej przekradli sie w miejsce halasu. Jakis mezczyzna podnosil sie z ziemi po nieszczesliwym upadku. Ana doskczyla do niego i mocnym ciosem ogluszyla.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 22:19, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Eko, wiedział że są blisko. Przeczuwał, że Lincoln da jakiś znak. Skierował palec na usta wskazując Anie, żeby była cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Śro 22:21, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Lincol wybiegł ze strzałą od łuku w drugim ramieniu.
-Uciekajcie!- krzyknął.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 22:23, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Eko tylko mocniej zacisnął dłonie na kiju. Skinął Anie, żeby przypilnowała pobitego i poszedł w tam skąd przybył Lincoln.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 22:25, 14 Lut 2007 Powrót do góry

-Matko....-Ana w mroku dostrzegla znajoma sylwetke.
-Eko zabieramy go-podniosla za nogi ogluszonego porywacza.-Linc szybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Śro 22:25, 14 Lut 2007 Powrót do góry

-Musimy uciekać! Nie złapiecie ich! Ich jest więcej i zaraz tu będą!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Goodwin
Wyspiarz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:26, 14 Lut 2007 Powrót do góry

-Co się dzieje? Lincoln wszystko w porządku?-zapytał Goodwin ,pojawiając się nie wiadomo skąd.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 22:27, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Eko niechętnie tego słuchał ale musiał skapitulować. Pokazał Anie i Lincolnowi kierunek plaży i szedł osłaniając ich od strony skąd dochodziły niebezpieczne odgłosy. Gdy nagle pojawił się Goodwin.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 22:33, 14 Lut 2007 Powrót do góry

-Uciekaj! Pomoz mi go niesc! Wez go za rece.-Ana ruchem glowy pokazala Goodwinowi wleczonego przez nia po ziemi czlowieka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Śro 22:34, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Lincoln był jeszcze w szoku. Pobiegł w kierunku plaży.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Goodwin
Wyspiarz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:36, 14 Lut 2007 Powrót do góry

-Co to za człowiek? Cholera,on żyje?-Zapytał zdezorientowany Goodwin.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 22:38, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Eko, spojrzał tylko na wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 22:39, 14 Lut 2007 Powrót do góry

-Juz ja sie dowiem co to za jeden. zyje tylko troche go glowa teraz boli. chodzmy zanim jego koledzy tu przyjda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 22:43, 14 Lut 2007 Powrót do góry

Eko nie zwracał uwagi na to co powie Goodwin. Cały czas pilnował tylko, czy napastnicy się nie zbliżają.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr. Eko dnia Śro 22:52, 14 Lut 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Goodwin
Wyspiarz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:45, 14 Lut 2007 Powrót do góry

-OK, pomogę Cię go nieść.-odpowiedział.-Swoją drogę to nieźle sobie poczynasz jak na pracowniczkę lotniska...-dodał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin