Znaleziono 156 wyników

Matt był jak rozpędzony pociąg. Gdy już nikt za nim nie szedł obejrzał się za siebie i... wpadł na jakąś dziewczynę, przewracając się na nią - Co? - Spojrzał na nią. Był w szoku. - Przepraszam - Popat ...

Nie angażuj się, mała
- Nawet nie wiesz, jaka odległość nas dzieli - Często mówił metaforami. W końcu był poetą - Przepraszam, słońce już zachodzi... pora pokazać drugą twarz - szepnął
Czuję się, ...

- Ale jeszcze nie teraz - szepnął i dotknął dłonią jej policzka

- Przepraszam, mówiłem ci, że lubię być sam? - Zapytał - Wracaj na plażę. Biegnę do Danielle, to sam środek wyspy. Kie powinnaś tam chodzić, aniołku - powiedział. Nie dawał nic po sobie poznać. Był mi ...

Mattowi wypadło mango. Bojąc się, że rozerwie mu się plecak, zatrzymał się. Odwracają się zobaczył Elishi'e
- O, cześć - Powiedział, dopinając plecak
Znowu ty?

Matt zapiął plecak, chowając w nim krótkofalówkę i broń. Założył go na ramiona i zaczął biec. Biegł na prawdę bardzo szybko.

Matt idzie do dżungli

- Wiesz, ja... Ja rozmawiałem z Danielle, tą kobieta z dżungli i ona mówiła, że dziś w południe idzie szukać dynamitu. Mówiła, że wie gdzie to jest i... powinienem już iść - powiedział

- Jestem... to znaczy byłem z ogona samolotu. Nie lubię tłumu, a kiedy okazało się, że przeżyło więcej osób... Wolałem pomieszkać w dżungli - popatrzył w ziemię

- Przepiękne imię - powiedział oczarowany - Pasuje do tak przepięknej kobiety

Ben zdał sobie sprawę z obecności jakiejś osoby za nim. Odwrócił się i jak gdyby nigdy nic podszedł do niej
- Cześć. Chyba nie zdążyliśmy się poznać - miał w sobie wrodzony czar - Jestem Matt - posł ...

Matt jak gdyby nigdy nic zbliżył sie do terenu rozbitków. Wszedł na jakieś drzewo i nazbierał sobie do plecaka owoców. Zeskoczył na ziemię i grzebał w plecaku

Matt uderzył swoim ciałem w drzewo. Była to palma kokosowa. Kokos spadł i uderzył Goodwina w ramię. Matt ocknął się
- Będziesz mnie teraz Bił? - Zapytał - Jeśli nie chcesz być jednym z nas... - powie ...

Happysad - OMFG ! Łaaaa!! *loff* Very Happy

*big loff* Quka Smile

:* :* :*

Matt wstaje po dłuższej chwili i obrzuca morderczym spojrzeniem Goodwina. Wali go z pięści w twarz, podnosi za ubranie i popycha do przodu - Idziemy - Powiedział wyraźnie
// co do poprzedniej wypowi ...

Tom, Good i Matt wracają do wioski

Goodwin, Tom i Matt wracają do wioski

- Ty za to w ogóle nie jesteś kompetentną osobą. A ja działam z ramienia władzy. Tom może też nie jest kompetentny? - Zapytał ironicznie - Ruszaj się, wracamy... - Ponaglił go. Tom był za Goodwinem, a ...

- Za kogoś, kto nie łamie nagminnie zasad - Powiedział Matt - Wracasz do wioski - To nie była prośba, to był wyraźnie postawiony rozkaz

- Złamałeś drzewo, postrzeliłeś się i romansujesz z Claire i tą schizą - Powiedział Matt wyrozumiale - Jak wiele jesteś w stanie jeszcze poświęcić, by trafić do 23??

- A to, ze kod jest zmieniony ci nie wystarczy? - Zapytał ironicznie Matt

Matt przywlekł tu, pare metrów, Goodwina.
- Czy ty do cholery wiesz co robisz!? Nikt do odwołania miał nie opuszczać wioski - Mówił głośno. Nie był zdenerwowany. Był cholernie wkurzony - Wracamy, ch ...

Matt poczekał, aż Goodwin usiadł i zakradając się do niego od tyłu zatkał mu buzie i zaciągnął w krzaki

- Teraz, albo nigdy - Powiedział Matt, idąc przed siebie, w kierunku Goodwina. Bezszelestnie, jak zwykle nie zostawiając śladów

- Chyba nie są aż tak głupi, by nas atakować. Wiedza, że mamy broń i tak dalej.. - Powiedział szybko i obserwował jak ta kobieta odchodzi od Goodwina. Czekał, aż mężczyzna, szanownie ruszy siedzenie z ...