FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Obozowisko na południowej plaży [od 15/16 dnia] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Lee
Skarb


Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:18, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Lee zjadła parę owoców i poszła się pobawić z Waltem i Vincentem. W którymś momencie ojciec Walta, Michael, zawołał go do siebie, a Lee zaczęła rzucać Vincentowi patyki. Nagle Vincent wbiegł do dżungli razem z patykiem.

-Vincent, wracaj! -Lee pobiegła za psem.

//okolice bunkra


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:17, 25 Cze 2007 Powrót do góry

-to może nie potrzebujesz mojej pomocy - uśmiechnął się i dalej ruszał jej dłońmi czuł jak Claire lekko się o niego oparła...usiadł nieco wygodniej
-no to może teraz coś szybszego - zaczął szybciej mieszać palcami Claire jednak nadal wychodziło im to tak że dało się tego słuchać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:24, 25 Cze 2007 Powrót do góry

- bez Ciebie nie zagram - zasmiala sie - fajnie sie gra na gitarze - wpatruje sie jak Charlie jej pomaga z strunami - jestes dobrym nauczycielem - odwraca glowe w jego strone z lekkim usmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:30, 25 Cze 2007 Powrót do góry

-dobrze więc skoro jestem tak dobrym nauczycielem to ja teraz wstanę i zobaczę czego się szanowna panienka nauczył - uśmiechnął się wstając z piasku i ubierając już suchy podkoszulek. Usiadł na przeciwko Claire
-no proszę bardzo...słucham - zrobił słodką minę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:32, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Claire patrzy niepewnie na gitare - oook - przygryza dolna warge ustawiajac palce na gryfie - tak dobrze? -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:35, 25 Cze 2007 Powrót do góry

-prawą rękę troszkę wyżej bo będzie Ci lepiej dłonią machać - uśmiechnął się Charlie
-oj chyba nie uważałaś na zajęciach - dodał uśmiechnięty


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:37, 25 Cze 2007 Powrót do góry

- hej! bylo prawie dobrze - Claire skupia sie na gryfie - oook juz mam wyzej - zaczyna grac co chwile spoglada na Charliego zeby odczytac z jego min czy dobrze gra...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:39, 25 Cze 2007 Powrót do góry

-wiesz ktoś mi kiedyś powiedział że trening czyni mistrza... - uśmiechnął się zamykając oczy i ruszając się w rytm muzyki
-pierwsza lekcja zdana na...piątkę - otworzył oczy i spojrzał na Claire dumnie
-jesteś pojętą uczennicą - zażartował


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:48, 25 Cze 2007 Powrót do góry

- taaa... nie oszukujmy sie.. marna ze mnie gitarzystka - powiedziala z usmiechem i odlozyla gitare - chyba do niczego sie nie nadaje - usmiechnela sie smutno -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pon 18:53, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Pies Walta, Vincent, wraca samotnie na plażę!!!

Podbiega do Claire i Charliego i rzuca im pod nogi patyk wesoło merdając ogonem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jane dnia Pon 19:48, 25 Cze 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:29, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Claire troszke na poczatku sie przerazila, dlatego wstala pospiesznie i zaslonila wejscie do namiotu, poczym odwraca sie do Vincenta - czesc pieseczku.. - usmiecha sie do niego - a gdzie masz Lee? - usmiech nagle ginie z jej twarzy i patrzy sie przerazona na Charliego


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pon 19:42, 25 Cze 2007 Powrót do góry

-Hau hau hau -Vincent zaczyna się niespokojnie kręcić w kółko jakby chciał ich gdzieś zaprowadzić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jane dnia Pon 19:49, 25 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:45, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Claire patrzy na Vincenta zaniepokojona - Charlie.. on chyba chce cos nam powiedziec... nie zebym.. rozmawiala z psami ale.. - zwraca sie do Vincenta - gdzie jest Lee?? chcesz nas zaprowadzic do Lee?? -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pon 19:46, 25 Cze 2007 Powrót do góry

-Hau hau. -Vincent zaczyna podskakiwać lekko odbiegać w kierunku dżungli


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:49, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Claire spoglada na namiot.. na Charliego.. na Vincenta.. potem znowu na namiot, bardzo chciala isc za Vincentem ale nie mogla, nie wiedziala co ma zrobic.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:14, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Charlie spogląda na Claire
-poczekaj sprawdzę to....biegnij piesku..biegnij - powiedział do psa i ruszył za nim


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:18, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Claire zmartwiona siada przed namiotem. Spoglada w kierunku dzungli co chwile.. - pewnie cos sie stalo... a jak oni ja porwali.. albo.. nie nie nie... - wchodzi do namiotu i zaglada do Aarona. Widzi ze spi spokojnie wiec wychodzi znowu przed namiot.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:47, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Charlie wchodzi na plażę. Zaczyna się rozpaczliwie rozglądać widząc kilka osób na plaży. Upada z małą na kolana krzycząc
- POMOCY!! - upada na plazy a mała Lee leży na nim


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:50, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Claire zauwaza Charliego, jest zrozpaczona. W pierwszej chwili nie wie co robic. Zakrywa dlonia usta.. dopiero po paru sekudnach podbiega do Charliego - Charlie... - mowi do niego zrozpaczonym glosem, bierze Lee na rece i krzycz do ludzi - wezcie ja .. pomozcie.. Jack!!! - krzyczy. Widzi jak mezczyzna podbiega i zabiera Lee. Claire kleka przy Charliem.. jest bliska placzu. Rekawem wyciera mu krew z twarzy - Charlie... ocknij sie prosze... - szeptala


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:56, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Charlie otwiera oczy i spogląda na Claire. Nie może nabrać powietrza.
-Claire....Claire musisz wiedzieć.......ja....jesteś dla mnie......ja......-zaczął zamykać ponownie oczy. Dość mocno krwawił. Jego rany na klatce piersiowej i na ramieniu były bardzo ostre. Stracił już bardzo wiele krwi. Nagle jego oczy zamknęły się a głowa opadła swobodnie na bok. Akcja serca została przerwana.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:59, 25 Cze 2007 Powrót do góry

- Charlie?!?!?! - krzyknela Claire i podnosi jego glowe przytulajac do siebie - Charlie nie.. - zaczyna plakac, przytula go mocniej, nie zwazajac na to ze jest caly zakrwawiony - tylko nie umieraj... nie zostawiaj nas... - szeptala i pocalowala go w glowe. Jej lzy splywaly po jego twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:00, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Charlie leży na ramieniu Claire cały czas z zamartym sercem. Upływająca z niego krew robi go coraz słabszym. Z minuty na minute jest coraz gorzej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:03, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Claire sie rozplakala na dobre.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shannon
Very Sexy
Very Sexy


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:09, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Shannon wybudza sie ze snu slyszac jakis przerazliwy placz. Wstaje szybko i wyglada z namiotu.. to co zobaczyla bylo dosc przerazajace. Widzi jak Jack opatruje corke Jane, ale niedaleko widzi Claire, Charliego i ludzi ktorzy sie na to patrza. Wybiega szybko z namiotu i podbiega do Claire, mowi do niej - sluchaj Claire.. potrzebuje jakis szmat.. szybko - gdy Claire pobiegla Shannon sprawdza puls Charliemu...gdy go nie wyczuwa robi mu masaz serca.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:19, 25 Cze 2007 Powrót do góry

Charlie po chwili łapie oddech. Zaczyna się ksztusić. Nie otwierając oczu leży na ziemi. Boli go całe ciało a co gorsze nie przestaje krwawić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin