Autor |
Wiadomość |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:33, 27 Cze 2007 |
 |
Sawyer patrzy na Claire - jasne siadaj..wiesz nie mam kawy bo bym cię poczęstował no ale wiesz...kurde na tej wyspie nie mam wiele czasu wiec jeśli masz ochotę dalej zajmować mi czas to powiem tak...zajmij mi nawet 4 czasy - uśmiechnął się trochę rozbawiony patrząc na Claire |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:35, 27 Cze 2007 |
 |
Claire usmiechnela sie szeroko i usiadla kolo Sawyera - chcialam Tobie podziekowac za lozeczko, jest swietne, maly ciagle w nim spi.. - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:36, 27 Cze 2007 |
 |
Sawyer robi zaskoczoną minę - jakie łóżeczko...ja nie wiem o co Ci chodzi...widziałem je jest świetne pewnie Charlie zrobił - zaczął ją wkręcać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:39, 27 Cze 2007 |
 |
Claire wyczula ze Sawyer ja wkrecam - jaaasne... taki z Ciebie skromny facet - rozesmiala sie - naprawde dziekuje, bez tego bym sobie nie poradzila - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:42, 27 Cze 2007 |
 |
Nie ma za co...aha muszę Ci coś powiedzieć coś bardzo ważnego - powiedział lekko przybliżając się do Claire - Charlie bardzo sie starał...wiesz chłopak ma ambicje i chyba mu na tym bardzo zależało....wiesz chciał przed Tobą jakoś...no zresztą nie jesteś głupia wiesz dobrze o co chodzi - uśmiechnął się - aha i nie chodź do dżungli bo sie królewna zdenerwuje |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:50, 27 Cze 2007 |
 |
Claire rowniez zblizyla sie do Sawyera - to Charlie cos mowil o mnie? - zainteresowala sie - i jaka krolewna? - zapytala zaskoczona |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:53, 27 Cze 2007 |
 |
No wiesz...Charlie wiele o Tobie mówił ale nie dowiesz się więcej...lepiej będzie jeśli sam Ci powie że się w Tobie - nagle przerwał - no nie słyszałaś jeszcze radia LOST? Przecież Shannon objęła teraz rolę przywódcy na wyspie...nikt i nic nie jest w stanie jej zagrozić...wiesz nawet ja teraz staram sie odpocząć dopóki nie da mi jakiegoś rozkazu który i tak oleje - dodał uśmiechając się i kładąc na piasku |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:56, 27 Cze 2007 |
 |
Claire na slowa "radio lost" wybucha smiechem - a to dobre... wydaje mi sie ze ona chce cos zrobic, moze faktycznie ta rola jej nie pasuje - patrzyla na niego z usmiechem - wiec co z Charliem? co ma mi zamiar powiedziec? - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 23:59, 27 Cze 2007 |
 |
Z jakim Charlim - zrobił minę niewiniątka - no ja tam nic nie wiem musisz się go samego zapytać - dodał uśmiechnięty - co do Shannon to szczerze mnie to wali co ona ma zamiar zrobić...może mnie zastrzelić jak i przynieść kolacje...nie obchodzi mnie to...zobaczysz jak za kilka dni stworzą się grupy między nami i wtedy królowa Shannon ogłosi że wyspa to jej zamek - dodał rozbawiony tą historyjką - widzisz...śmieszne prawda |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:02, 28 Cze 2007 |
 |
- no z jednej strony tak, bo naszym przywodca jest Jack.. ale on tez jakis przybity ostatnio chodzil. Wydaje mi sie ze byla troche przerazona... mam nadzieje ze nie dojdzie do podzialu a raczej wreszcie ktos nas znajdzie i uratuje.. - usmiechnela sie - a co do Charliego to moze go nie bede narazie zameczac.. aczkolwiek bardzo mnie zaciekawiles . A co tam u Jane? jak sie czuje? - |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:05, 28 Cze 2007 |
 |
Jack jest przywódcą? No fajnie sie czasem czegoś dowiedzieć - powiedział lekko zaskoczony - a u Jane wszystko w porządku uśmiechnięta, opalona wiadome że zajmuje sie teraz córką...wiesz wydaje mi się że nie będziesz musieć pytać o nic Charliego.... - zrobił minę którą chciał zadać jakby pytanie "nie wiesz o co chodzi?" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:13, 28 Cze 2007 |
 |
Claire lekko sie zawstydzila, w duchu byla bardzo szczesliwa - chyba wiem.. no ale z drugiej strony, kto by chcial kobiete z - ugryzla sie w jezyk.. przeciez Jane tez ma dziecko - zz... takimi wlosami.. dawno ich nie czesalam .. sa troche poplatane.. - pokazala na swoje wlosy z glupia mina |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:17, 28 Cze 2007 |
 |
Z dzieckiem co? - spytał Sawyer - uwierz że to nie jest przeszkoda...wiesz kiedyś miałem znajomą z którą mieszkałem miała wtedy 26 lat i miała troje dzieci...wiesz była extra...wychowywała je sama bo jej mąż zmarł...mieszkałem u niej przez tydzień i wiesz tak poznawałem te dzieci z bliższa i szczerze muszę Ci powiedzieć że za jednym z nich trochę tęsknie...wiem że to głupie ale dziecko bardzo szybko przywiązuje się do drugiego człowieka...teraz pytanie czy ktoś gotowy jest przywiązać się do tego samego osobnika co dziecko - chciał powiedzieć mądrze jednak wyszło jak wyszło...uśmiechnął się do Claire i poczuł krople na swoim czole - chyba będzie padać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:20, 28 Cze 2007 |
 |
Claire caly czas wpatrywala sie w Sawyera.. - no masz racje.. ale czy Charlie tego tak naprawde chce? ... - spoglada w niebo - ups... to ja lece!! dzieki jeszcze raz za lozeczko ..... no i za rozmowe - usmiechnela sie do niego promiennie i pobiegla do swojego namiotu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:22, 28 Cze 2007 |
 |
O to musisz się go spytać sama - powiedział sam do siebie kładąc się pod namiotem. Zaczęło coraz mocnej kropić. Sawyer rozłożył się w swoim namiocie i po chwili zasnął. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 11:44, 28 Cze 2007 |
 |
Claire wchodzi do swojego namiotu.. widzac ze Aaron spi, idzie do namiotu gdzie lezy Charlie.. widzac ze on spi, przykrywa go delikatnie kocem i caluje w skron.. patrzy chwile na niego i wraca do namiotu gdzie spi Aaron. Kladzie sie na kocu a drugim sie przykrywa. Po chwili zasypia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shannon
Very Sexy

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 13:14, 28 Cze 2007 |
 |
Gdy Jack uspokoil Shannon i ona zasnela, on polozyl sie obok niej, delikatnie ja tulac rowniez zasnal. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jane
Główny

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Czw 17:48, 28 Cze 2007 |
 |
Jane wróciła do namiotu, położyła się obok córki. Z plecaka wyjęła pozytywkę [ [link widoczny dla zalogowanych] ] i otworzyła ją. Przesłuchała ją kilkakrotnie wracając myślami do przeszłości. Potem zasnęła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:59, 28 Cze 2007 |
 |
Sawyer obudził się trochę zmarznięty. Mocno padało a on był pół nagi. Wstał i patrzył jak mocno pada. Po chwili wyszedł na plażę i w strugach deszczu usiadł na piasku wpatrując się w ocean. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jane
Główny

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3780 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA
|
Wysłany:
Czw 22:14, 28 Cze 2007 |
 |
Jane obudziła się wczesnym rankiem. Otula się kocem ponieważ jest chłodno. Sprawdza czy Lee śpi i wychodzi przed namiot. Siada na piasku i bezmyślnie gapi się na ocean przez chwilę. Potem zaczyna się bawić pierścionkiem na palcu. Nie wie skąd, ale jest pewna, że dostała go od Sawyera.
Dlaczego to wszystko musi być takie skomplikowane? Dlaczego choć raz moje życie nie może być zwyczajne i proste? Dlaczego czuję się tak jakby mnie los za coś karał? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:19, 28 Cze 2007 |
 |
Claire budzila sie jeszcze pare razy w nocy na karmienie oczywiscie, dlatego gdy Rose przyszla rano zapytac czy moze uspic malego, o malo jej sie nie rzucila na szyje. Szczesliwa wziela pare owocow, jednego zjadla po drodze i podazyla wesolo do namiotu Charliego. Wita sie z kims kto siedzial i go akurat pilnowal i powiedziala ze go zmieni. Wchodzi do namiotu i widzi jak Charlie spi. Siada niedaleko jego i podnosi koc zeby zobaczyc jego rany. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sawyer
Jane's SuperMan
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:19, 28 Cze 2007 |
 |
Sawyer siedział przed brzegiem. Cały przemoczony zaczął się lekko trząść z zimna - beznadzieja...gdzie jest szefowa....przecież ludzie czkają na rozkazy - zaczął wyrzucać sobie w myślach - ale sie porobiło...kurde nawet nie wiem za bardzo kiedy jak....dobrze tak powiedzieć samemu z rana....przynajmniej spokój - dodał w myślach zacierając ocierać swoje dłonie o ramiona |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:25, 28 Cze 2007 |
 |
Charlie obudził się delikatnie otwierając powieki. Spojrzał na siedzącą obok niego Claire i uśmiechnął się lekko. Dostał gesiej skórki bo chłód powietrza przeleciał go po plecach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Claire
Wyspiarz
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:34, 28 Cze 2007 |
 |
Claire widzac gesia skorke przykrywa Charliego i kladzie sie obok niego - dziendobry.. rany juz lepiej wygladaja - usmiecha sie lekko patrzac mu w oczy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Charlie Pace
Wyspiarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:36, 28 Cze 2007 |
 |
-dzien dobry - powiedział słaby
-no wiem...czuje sie troche lepiej - dodał
-wiem że zajmuje twój namiot wiem...pewnie chciałabyś już go odzyskać..ja za niedługo z niego wyjdę..daj mi jeszcze dzień - powiedział choć sam dobrze wiedział że jutro raczej nie ruszy się jeszcze |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|