FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Obozowisko na plaży (południe) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Christophe
Wyspiarz


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przedsionek Piekieł

PostWysłany: Nie 23:10, 18 Lut 2007 Powrót do góry

- Robi sie juz pozno - powiedzial sam do siebie Chris, po czym zamknal oczy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Angel
Wyspiarz


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo

PostWysłany: Nie 23:12, 18 Lut 2007 Powrót do góry

Angel ciagle siedziala sama na plazy. Niedaleko byla grupka osob, ale nie miala odwagi podejsc co niby miala sie spytac jak sie czuja, bez sensu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Boone
Missed
Missed


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:14, 18 Lut 2007 Powrót do góry

- Wiem.. nie widzialas Jej ?? Boone zapytal, przygladajac sie kobiecie tak jakby widzial ja pierwszy raz...
- Hmm... czemu uciekalas ?? Tak w ogole to nie pamietam Cie... Ah.. sporo nas, wiec pewnie nie mialem okazji Cie poznac. Jakbys zauwazyla moja siostre, Shannon. Wysoka, blond wlosy, swietna smukla figura, opalona. Jakbys ja zauwazyla daj mi znac.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Ukochana Szefa
Ukochana Szefa


Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:18, 18 Lut 2007 Powrót do góry

-Niee nie widziałam jej-powiedziała zdziwiona Juliet, ale szybko uśmiechnęła się do chłopaka Smile
-Eee.... ja musze isc... Jak ja spotkam to oczywiście Ci powiem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Boone
Missed
Missed


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:22, 18 Lut 2007 Powrót do góry

- Dobrze, bede wdzieczny. Powiedzial lekko uspokojony Boone. Po sekundzie dodal.
- Dzieki wielkie za pomoc. Widze, ze sie spieszysz. Jeszcze raz dzieki. Mowiac to, nie mogl pozbyc sie wrazenia, ze widzial dziewczyne po raz pierwszy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Pon 12:04, 19 Lut 2007 Powrót do góry

Jack jak zwykle samotnie usiadł na piasku, po czym zahipnotyzowany morskimi falami odpoczął. Spojrzał na naszyjnik który dostał od żony, zamknął oczy i po chwili był całkowicie nieobecny. Łzy zaczęły spływać z jego policzków.
- Gdzie jestes teraz? - mówił do siebie przez łzy.
Boone
Missed
Missed


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:14, 19 Lut 2007 Powrót do góry

Boone, ruszyl dalej. Na swojej drodze spotkal jeszcze kilkanascie osob. Zadna z nich nie potrafila wskazac miejsca pobytu jego siostry. Jedynie Locke, ze swoim stoickim spokojem wskazal na dzungle, i powiedzial, ze widzial Shannon jakis czas temu biegnaca w strone drzew, ale jeszcze za wczesnie by panikowac. Boone'owi to wystarczylo. Ruszyl sprintem w kierunku drzew.. za nim podazyl Locke.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:15, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Claire dojrzała siedzącego na piasku Jack'a. Zebrała woreczki z lekami i alkoholem i ruszyła w jego kierunku.
Mogę? - zapytała stając nad nim i wskazując miejsce na piasku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 14:36, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Przed oczami Jacka ukazała się sylwetka Claire, usłyszał jej głos, po czym odpowiedział.
- Jasne, siadaj.
Po chwili pomógl ciężarnej kobiecie usiąść.
- Co jest w tych workach? - zapytał
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:45, 20 Lut 2007 Powrót do góry

To dla ciebie - odparła podając mu woreczki. -Zebrałyśmy z Jane leki i alkohol z wraku. Może się przydać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 15:13, 20 Lut 2007 Powrót do góry

- Napewno się przyda, widzę że dużo tego, weź jeszcze te witaminy, zażywaj je 2 razy dziennie - odparł Jack
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:24, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Claire obróciła w palcach pudełeczko z witaminami.
Od katastrofy dziecko nie kopie - powiedziała wreszcie cicho.-To normalne?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 21:19, 20 Lut 2007 Powrót do góry

- Nie denerwuj się, to normalne, dziecko może nie kopać bardzo długo, po prostu musisz poczekać i się uspokoić. To wszystko przez stresy, wszystko będzie ok - uśmiechnął się pocieszająco do Claire.
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:32, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Odwzajemniła uśmiech i spojrzała w stronę, z której dobiegał szum fal. Było za ciemno, żeby można było cokolwiek wyraźniej dostrzec.
To gdzie będzie to ognisko? - zapytała przypominając sobie, że Jack wraz z resztą ekipy poszli po drewno na opał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 21:36, 20 Lut 2007 Powrót do góry

- Nieopodal namiotów, tak byśmy byli bezpieczni, a jutro postaraj unikać słońca, staraj uzupełniać płyny tak często jak to możliwe. A tak poza tym to widziałaś może Boone'a i Shannon? Teraz mam te leki i mógłbym pomóc Shannon by szybciej wyzdrowiała.
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:40, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Z płynami może być problem, nie za wiele zostało butelek z wodą z samolotu. - powiedziała. A Boone'a widziałam jakiś czas temu, pomagał mi z lekami. Shannon też gdzieś tu była w pobliżu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 21:50, 20 Lut 2007 Powrót do góry

- Ty możesz wziąść tyle butelek ile chcesz, w końcu masz pewne przywileje, jutro wyruszymy w poszukiwaniu wody, a gdyby zabrakło nam wody to mamy jeszcze owoce, które przedłużą okres oczekiwania na ekipe ratunkową - w chwili gdy wymawiał ostatnie słowa spowolnił nieco jakby nie wierząc w to co mowi.
- Chcesz pomóc w rozpalaniu ogniska? - zmienił temat.
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:52, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Skinęła głową nie drążąc poprzedniego tematu.
Z przyjemnością pomogę. Nie chcę być bezużyteczna. - odparła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 21:55, 20 Lut 2007 Powrót do góry

- Więc pożycz zapalniczke Very Happy no i podawaj mi małe gałązki, troche ruchu może Ci się przydać Tobie i Twojemu... jakie imię chcesz nadać dziecku? - spytał
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:01, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Podała mu zapalniczkę i spojrzała w piach.
-Jeszcze nie wiem. - powiedziała, myśląc, że jeśli ratunek w porę przybędzie, to przecież dziecko dostanie imię od kogoś innego.
-To co? Bierzemy się za to ognisko? - zapytała zmieniając temat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Wto 22:06, 20 Lut 2007 Powrót do góry

- Jasne, rozpalajmy to i lepiej jak pojdziesz spać do namiotu Smile - doradził Jack.
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:10, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Udali się we wskazane wcześniej miejsce. Razem ułożyli pokaźny stosik drewna. W większości oczywiście stosik układał Jack, co Claire znosiła dzielnie w milczeniu.
Pozostaje tylko podpalić - podsumowała dziewczyna uśmiechając się do doktorka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jack
Gość





PostWysłany: Śro 8:45, 21 Lut 2007 Powrót do góry

- Smiało, podpalaj - odparł doktor
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:43, 21 Lut 2007 Powrót do góry

Spojrzała na Jack'a zdumiona i odebrała od niego swoją zapalniczkę. Uklęknęła przed stosem gałęzi i podpaliła. Już po chwili ognisko płonęło w pełnej okazałości. Claire cofnęła się o krok i zrównała z Jack'iem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Boone
Missed
Missed


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:44, 21 Lut 2007 Powrót do góry

Boone, wbiegl miedzy drzewa, krzyczac: Shaaaaaaaaaannnoooooooon !!!!! Kilka razy to powtorzyl, po czym odwrocil sie do Locke i powiedzial:
- Nie ma jej, a jesli cos sie stalo ??? Idziemy dalej


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin