FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Bunkier - północni rozbitkowie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 16:20, 07 Mar 2007 Powrót do góry

Nagle przyszedł Eko. Na czole miał krople potu i wyglądał na przerażonego. O ile oczywiście ktoś tej postury mógł być przerażony. Jednak Eko był.
- Miałem sen! Musimy stąd uciekać jak najprędzej. To przeklęte miejsce - niespodziewanie powiedział Eko. To jest dziwne miejsce i lepiej jak stąd pójdziemy. Przynajmniej Ty...
Spojrzał się w kierunku stewardessy.
- Jestem księdzem i w sny nie wierzę, ale... to było dziwne... bardzo...
Poddenerwowanie Eko było widoczne.
- Musimy iść na południe. Ciężko mi wyjaśnić dlaczego ale... musimy... to przeczucie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cindy
Wyspiarz


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Śro 16:22, 07 Mar 2007 Powrót do góry

- Co się stało?? - powiedziała zaciekawiona Cindy - Może weźmiemy ze sobą kogoś, noi nie wiem.. Ane, Lincolna? - powiedziała, patrząc na zgromadzenie obok Libby


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 16:26, 07 Mar 2007 Powrót do góry

- Musimy iść wszyscy!
W tej chwili otworzył swoje zawiniątko w którym była biblia. Otworzył ją i wyjął kawałek zwiniętej kartki. -Widzicie? To wygląda jak mapa. Jest zarys wyspy i dwa punkty. Jeden wskazujący nas i drugi wskazujący jakiś większy obiekt. To coś musi znaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cindy
Wyspiarz


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Śro 16:27, 07 Mar 2007 Powrót do góry

Cindy zdziwiła się - Już mnie dziś nic nie przerazi. Ten film mi wystarczy... Idziemy? Lincoln, Ana, Libby, Donald... Eko mówi, że musimy stąd iść! Chodźmy!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 16:28, 07 Mar 2007 Powrót do góry

-Linc mowilam wam juz. ktos nas ogluszyl i zamknal.
Ana wysluchala slow Eko.
-Proponuje zbadac tunel.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Śro 16:30, 07 Mar 2007 Powrót do góry

Lincoln nigdy nie wierzył w sny i takie rzeczy.
-Ok. Możecie iść. Ja zostanę tu z ludźmi i wszystkiego przypilnuję. Jeśli coś znajdziecie to po nas wróćcie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 16:30, 07 Mar 2007 Powrót do góry

- Nie wiem czy nie musimy zaczekać do rana. Jest ciemno i na zewnątrz jest bardzo niebezpiecznie. Z drugiej strony tu ktoś kiedyś był i jesteśmy też łatwym celem. Zdecydujmy, nawet przez głosowanie. Nie możemy się też rozdzielać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 16:31, 07 Mar 2007 Powrót do góry

- Ja jestem za tym aby pójść przez dżunglę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Śro 16:32, 07 Mar 2007 Powrót do góry

-Nie możemy ciągnąć ludzi w nieznane jeśli w bunkrze czują się bezpiecznie. Sądze, że powinniśmy tu zostać. Jeśli nie to możecie wysłać ekipę i jeśli coś znajdziecie to wrócicie po resztę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Śro 16:32, 07 Mar 2007 Powrót do góry

-Dobrze, ja pojde tunelem.-Ana nie wahala sie juz wcale, byla gotowa wyruszyc nawet natychmiast.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Śro 17:56, 07 Mar 2007 Powrót do góry

- Róbcie co chcecie ale pamiętajcie, że to się może źle skończyć.
- Kto chce iść ze mną?! - Głośno zapytał Eko. - Zamierzam iść na południe wyspy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cindy
Wyspiarz


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 12:26, 08 Mar 2007 Powrót do góry

- Sama nie wiem. Wolałabym tu zostac... Ludzie czują się tu bezpiecznie, mamy jakieś warunki... Acha... i ta tasma. Ana. Na tym filmie, który znalazłaś w skrzyni jest jakiś Koreańczyk, czy tam Chińczyk który mówi : "Od czasu incydentu obowiązuje następująca procedura. Należy wciskać klawisz co 108 minut. Nie należy używać komputera do żadnych innych celów" - powiedziała patrząc, to na Ane, to na Eka - Co o tym myślisz? Film. O Komputerze. Na bezludnej... No, prawie bezludniej wyspie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Czw 12:38, 08 Mar 2007 Powrót do góry

- Właśnie! Film, komputer. Czy to nie wydaje się dziwne. Pomieszczenie, w którym przebywali ludzie... Dlaczego ich już nie ma... Lepiej chodź.
Eko odwrócił się w stronę Cindy. Podszedł do niej bliżej i z przerażonym wzrokiem powiedział.
- Jeśli nie pójdziesz to zginiesz. Nie wiem jak inni, ale Tobie grozi ogromne niebezpieczeństwo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cindy
Wyspiarz


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 12:52, 08 Mar 2007 Powrót do góry

Cindy zdziwiła się i troche wystraszona wydusiła - Niebezpieczeństwo? Eko o co ci chodzi? - popatrzyła na Lincolna, a potem znowu na Eka - Dlaczego ja?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Czw 14:30, 08 Mar 2007 Powrót do góry

- Tego nie wiem, ale mam przeczucie, że tu coś Ci się może stać. Byłaś w moim śnie. Był inny niż wszystkie. Jestem księdzem ale... Takiego czegoś nie widziałem eszcze nigdy. W tej wizji byłaś zakrwawiona i przebita na wylot jakimś palem. To jest złe miejsce.
Eko poddenerwowany mówił bardzo przekonująco, tak jakby to już tej nocy miało się stać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Czw 15:05, 08 Mar 2007 Powrót do góry

-Jesli jest tu jakis komputer to na pewno nie w tym bunkrze, mysle ze czas podjac decyzje. kto zostaje, kto idzie do dzungli, kto idzie do tunelu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cindy
Wyspiarz


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 15:06, 08 Mar 2007 Powrót do góry

Cindy wystraszyła się nie na żarty. Popatrzyła z przerażeniem na Eka Dlaczego zawsze ja?! Popatrzyła mu w oczy. Była pewna każdego jego słowa. Chwyciła za swój plecak i staneła w drzwiach - Gdzie mamy iść?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Czw 15:11, 08 Mar 2007 Powrót do góry

-Róbcie co chcecie. Ja nie pozwolę targać ludzi przez dżunglę po pewną śmierć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Czw 15:12, 08 Mar 2007 Powrót do góry

-No to ja ide-Ana skierowala sie w strone wejscia do tunelu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cindy
Wyspiarz


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 15:15, 08 Mar 2007 Powrót do góry

Cindy popatrzyła na Lincolna. Miał racje
- Pójde sama... Nie chce was narażać. Przyzwyczaiłam się do tego, że ściągam na wszystkich problemy... - powiedziała uśmiechnięta i wyszła do dżungli


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Czw 15:19, 08 Mar 2007 Powrót do góry

Ana miala juz dosc gadania. Chciala dzialac nawet jesli nikt nie zamierzal sie do niej przylaczyc. Tym razem miala bron i czula sie duzo pewniej. Zaczela schodzic po stopniach do tunelu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mr. Eko
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nigeria

PostWysłany: Czw 15:31, 08 Mar 2007 Powrót do góry

Eko wyszedł zaraz po Cindy. Bardzo chciał ją dogonić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Czw 15:42, 08 Mar 2007 Powrót do góry

Lincoln zauważył, że Ana poszła do tunelu. Chwycił ze strolika wodę i stanął przy wejściu.
-Hej! Droga może być bardzo długa! Może to ci się przyda- Linc rzucił Anie wodę, żeby ta nie musiała wracać i kończyć eksplorowania tunelu kiedy zache jej się pić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ana Lucia
Wyspiarz


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A./tst

PostWysłany: Czw 16:03, 08 Mar 2007 Powrót do góry

-Dzieki.-Ana usmiechnela sie do Linca z glebi szybu.-Jak znajde cos ciekawego przyjde wam o tym powiedziec.
Po czym znikla w ciemnym korytarzu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lincoln Burrows
Wyspiarz


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River

PostWysłany: Czw 16:12, 08 Mar 2007 Powrót do góry

-Do zobaczenia!- krzyknął Linc za odchodzącą Aną.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin