Tunel

Wysłany: Nie 15:16, 11 Mar 2007

Tunel ktory laczy bunkry polnocnych i polodniowych rozbitkow

Wysłany: Nie 15:18, 11 Mar 2007

Libby , Kate i Ana szły przez tunel.

Wysłany: Nie 15:19, 11 Mar 2007

Wejście do bunkra północnego zamknęło się samo wielkimi metalowymi drzwiami. Nie da się ich usunąć, nie przechodzi przez nie dźwięk. Można powiedzieć, że blokują przejście całkowicie.

Wysłany: Nie 15:22, 11 Mar 2007

Dziewczyny nadal szly .

Wysłany: Nie 15:46, 11 Mar 2007

-Jestescie glodne?-Ana przystanela i wyjela z plecaka prowiant. Podala go swoim towarzyszkom.

Wysłany: Nie 15:48, 11 Mar 2007

-Dzieki przerwa na pewno nam sie przyda.-Kate chetnie skorzystala z propozycji spozycia posilku.-I pomyslec ze jeszcze niedawno chcialysmy sie pozabijac.-zasmiala sie.

Wysłany: Nie 16:26, 11 Mar 2007

Libby usiadła .

Wysłany: Nie 16:48, 11 Mar 2007

Ana podala Libby jedzenie.
-Zjedz cos. Nie chce zebys znowu zaslabla.

Wysłany: Nie 16:56, 11 Mar 2007

-Dziekuje - powiedziała i zaczeła jesc.

Wysłany: Nie 17:06, 11 Mar 2007

-Wszystko dobrze Libby? Jestes jakas przybita...

Wysłany: Nie 18:54, 11 Mar 2007

- Czemu ? W tym dniu umarł moj narzeczony na raka - Libby posmutniała

Wysłany: Pon 11:31, 12 Mar 2007

-Rozumiem co to znaczy kogos stracic.

Wysłany: Pon 12:25, 12 Mar 2007

Ana nic nie powiedziala. Tez znala dobrze to uczucie ale nie chciala o tym mowic. W milczeniu zaczela jesc.

Wysłany: Pon 17:01, 12 Mar 2007

Libby spojrzała na Ane potem na Kate.

Wysłany: Pon 19:21, 12 Mar 2007

Libby wstała .
-ja musze z tad wyjsc , nie moge wytrzymac , ja mam klaustrofobie . -Krzykneła do Any i Kate . Wy idzcie dalej . - zaczeła biec

Wysłany: Wto 8:53, 13 Mar 2007

Ana i Kate zdumione patrzyly na dziwne zachowanie Libby.

Wysłany: Wto 9:05, 13 Mar 2007

-Lepiej chodzmy dalej. Ona chyba nie ma ochoty na nasze towarzystwo.

Wysłany: Wto 9:16, 13 Mar 2007

-OK wiec ruszajmy. Nie jest juz daleko.

Wysłany: Śro 15:00, 14 Mar 2007

Ana Lucia i Kate doszly wreszcie do celu i tu spotkala je niemila niespodzianka. Wyjscie z tunelu bylo zamkniete na glucho.
-Nie da sie przejsc!

Wysłany: Pią 21:56, 16 Mar 2007

Ana i Kate wracaja z powrotem tunelem do bunkra.

Wysłany: Pon 22:08, 26 Mar 2007

- Jeszcze tutaj nie byłem - powiedział Eko - A Ty?

Wysłany: Pon 22:10, 26 Mar 2007

- ja tez nie... jest tu dosc przerazajaco.. nie sadzisz? - patrzy po scianach - nie boisz sie tak isc tylko ze mna? -

Wysłany: Pon 22:13, 26 Mar 2007

- Uwierz, może to głupie, ale ja się niczego nie boję... Prawie niczego... - powiedział - wiesz może ja daleko może prowadzić?

Wysłany: Pon 22:16, 26 Mar 2007

- nie mam pojecia.. dowiemy sie pewnie jak dojdziemy do tamtego bunkra... i przezyjemy - zadrzala Shannon

Wysłany: Pon 22:18, 26 Mar 2007

- Powiedziałaś, że jakieś drzwi się na końcu zamknęły... Przepraszam... Zadaję zbyt wiele pytań. Chciałbym pomóc a jak narazie mój pobyt tutaj to pasmo niepowodzeń.