Znaleziono 90 wyników

- Przepraszam - Stella usiadła podbita na łóżku - Tak, wiem, niedawno z kimś zerwałeś... - mrukneła i położyła się na łóżku
Ale do wieczora musi ci przejść, bo tu jest tylko jedno łózko - w jej ocza ...

- Mówiłeś - Stella odłożyła książkę i bez słowa pchnęła Bena lekko na łóżko. Chwile później leżała już na nim, całując go namiętnie

- Obronisz mnie - Uśmiechnęła się lekko i wstała. Usiadła na łóżku i wyjęła z plecaczka książkę. Czytała.

- Ale tam nikt mnie nie rozumie... Nie chce tam wracać. Jesli nie mogę iść z tobą, to będę żyła tu. to moje ostatnie słowo - powiedziała stanowczo i pocałowała go czule - nie chce wracać do tych 'ludz ...

- No to zostanę tu ... - powiedziała wesoło, wstając i rozglądając się po pomieszczeniu - Jest łóżko, jest TV, owoce znajdę w dżungli, żyć, nie umierać - uśmiechnęła się i usiadła Benowi na kolanach

- Zapomniałeś kanapek - podała mu zawinięte w papier śniadaniowy kanapki i wybuchnęła śmiechem - A tak na serio, to ja nie mam zamiaru tam dłużej żyć. Chce się do was przyłączyć. Kimkolwiek jesteście ...

Stella weszła do stacji. zamknęła ją od środka i intuicyjnie poszła do pomieszczenia, z którego wydobywały się jakieś dźwięki. Podeszła od tyłu do fotelu Bena i szepnęła
- Nie wiedziałam, że tu są ka ...

Stella pobiegła za Benem

Stella była na skraju płaczu
Wszyscy ode mnie uciekają?
Spakowała swoje rzeczy i puściła się biegiem za odchodzącym mężczyzną.
Postanowiła go śledzić...

Stella cicho otworzyła drzwi i chwyciła go za ręke. Poszła z nim po cichu w kierunku salonu - Kanapeczki podane, ale najpierw umyć rączki - szepnęła i rozsiadła się na fotelu

Stella wpisała kod i poszła wziąć prysznic. Włosy spięła, luźno puszczając kilka pasemek. Umalowała się i posprzątała salon. Zrobiła zapiekani na śniadanie ale zostawiła je w kuchni i zapukała do Bena ...

Stella popatrzyła z zainteresowaniem na ten 'cud techniki' który stał na środku jakiegoś pomieszczenia.
- Mogę zająć twój dyżur ? Jesteś zmęczony, powinieneś się przespać - uśmiechnęła isę. Mężczyzn ...

- Jasne - wzięla od niego wytarganą okładkę książki - To jakiś szyfr? - popatrzyła na niego z zainteresowaniem
"Szykuje się czystka. Coraz mniej ludzi kocha to miejsce. Nie możemy sobie pozwolić ...

- Przepraszam w takim razie... już nie będe się narzucać - włożyła na siebie bluze i chciała wyjść
Ach... zamknięte...
- mogę coś dla ciebie zrobić, kiedy już wyjdę? No wiesz... żeby się jakoś zre ...

- Przestań... - szepnęła - To moja decyzja. Potrafię podejmować dobre decyzje. Inaczej nie trafiłabym do FBI - Usiadła obok niego i przytuliła się - Ale rozumiem. Pewnie gdzieś u siebie masz swoje życ ...

Stella ponownie zachichotała - Nie przestajesz mnie zadziwiać ben. Jesteś w tak beznadziejnej sytuacji, uwięzili cię, nie wiadomo czego od ciebie chcą, jakaś schizofreniczka ci ciągle zawraca o coś gł ...

16 Maja 1996r - Dom Marca Antoina Valenzettiego

Piękna, młodziutka kobieta w śnieżnobiałej sukni stała przed olbrzymim lustrem weneckim. Przeglądała się w nim, a z drugiej strony stał jej wybranek ...

Stella lekko uśmiechnęła się do mężczyzny - Na tych dwoje nie warto liczyć. Znam kogoś, kto by ci pomógł, ale nasza strażniczka prawa by na to nie pozwoliła... więc... - udała grymas i wstała z fotela ...

Stella uśmiechnęła się - Powinnam już iść - powiedziała i wstała. W drzwiach jeszcze dodała - Będę o tobie myśleć - i wyszła. Zamknęła drzwi i usiadła w fotelu. Wzięła notes i rysowała jakieś kwiatki, ...

Stella pogładziła jego policzek - To musiało być straszne, kiedy... tyle trupów... - powiedziała pod nosem - Nie smuć się. Przepraszam, że cię o to poprosiłam... - lekko się uśmiechnęła. Była blisko. ...

- Na pewno ciekawsze od mojego życia... - powiedziała lekko zachmurzona - Opowiedz mi o sobie - uśmiechnęła się przymilająco - Skąd się tu wziąłeś, co tu robisz... proszę

- Mieszkasz? Co ty tu robisz? Nawet nie potrafią znaleźć tej wyspy. Jak sobie tu radzisz - dopytywała się Alyson - Ilu was tu jest? Od dawna tu mieszkasz?

- Mam być o nią zazdrosna? - zapytała, po czym pocałowała go w policzek - Kiedy ją poznam? Ona też rozbiła się samolotem?

- Kto to jest Diane? - zapytała zaciekawiona Stella, przysuwając się do Bena

- Nie okłamuj mnie - odepchnęła go lekko i usiadła, ocierając łzy - wiem, że już na zawszę taka będę - powiedziała - nie musisz mnie pocieszać