Znaleziono 301 wyników

- Proszę- przybiegła do Jacka z wodą..

-Co się stało ??? - ja pójdę po wodę!! - mówi zdenerwowana Emily

-ok... wyruszamy za jakieś pół godziny , dobrze?? - powiedziała.

- Ja, Vin i Elisha idziemy po owoce, ale przydałby nam się ktoś jeszcze... może ty byś z nami poszedł ?? - spytała

-Ok Vin, to ja pójdę porozmawiać z Jackiem - powiedziała do niego Emily.... -Hej, Jack nie przeszkadzam ? - zapytała doktora.

-możemy jeszcze popytać paru osób.. chociaż wiesz... Jack jest chyba zajęty tą blondynką - powiedziała i uśmiechnęła się promiennie do niego.

-ok... możemy iść.. idzie ktoś jeszcze z nami ?? - zapytała Vina Emily.

- heh dzieki... to gdzie mam przyjść??- spytała

-Ojej, zaspałam, przepraszam- powiedziała - tak oczywiście, daj mi minutkę dobrze?? - zapytała chłopaka.

Nagle Emily ogarnęło znużenie...postanowiła położyć się na chwilę... tylko najpierw musi isć do Vina przełożyć trochę wyprawę po owoce....podeszła do niego i do blondynki - Przepraszam Vin , że przesz ...

Dziś poznałam już dużo osób... - pomyślała zadowolona Emily...

- ok - powiedziała do Vina

- Widocznie mają ważniejsze sprawy na głowie.... - po chwili milczenia - a moze weźmiemy jeszcze parę osób i pójdziemy ? co ty na to ? - zapytała

-Bolała mnie głowa, ale doktor Jack dał mi jakiś lek i już przechodzi:) - odpowiedziała i uśmiechnęła się potakująco.

-Emily- uśmiechnęła się do Vina:)

-Miło mi Cię było poznać - mówi do Claire.... - A Ciebie już gdzieś widziałam...a tak stałeś z taką blondynką prawda??

- Wiesz trochę mnie boli głowa, ale jest juz lepiej. Jestem Emily - powiedziała do blondynki... - och, dziękuje - powiedziała do chłopaka którego już wcześniej widziała.

Kiedy Emily tak siedziała poczuła się bardzo samotna... tak bardzo chciała żeby ktoś do niej podszedł i porozmawiał z nią...

Wiedziała, że nie zaśnie więc poszła i usiadła na piasku, nogi maczając w wodzie...

-Wielkie dzięki, - powiedziała i poszła...

Strasznie mnie głowa zaczęła boleć.... i chciałam sie upewnić, że to nic złego więc przyszłam..

Nagle poczuła straszny ból w skroniach... Zauważyła mężczyznę który chyba był lekarzem. Podeszła do niego, stał z jakąś blondynką - Przepraszam, że przerywam ale czy ty jesteś lekarzem ?? - zapytała.

-Dobrze..- powiedziała do dziewczyny.. ci dwoje chyba coś do siebie czują... - pomyślała i zaczęła wpatrywać się w ocean.

-Jestem Emily, - powiedziała do chłopaka i dziewczyny.

Jeszcze za dobrze nikogo tutaj nie znam.... pomyślała Emily i podeszła do wpatrującej się w ocean Elishy. - Hej, o czym myślisz tak się wpatrując w ocean?? Oczywiście nie chcę być wścibska...