FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Obozowisko na południowej plaży [od 15/16 dnia] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:25, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- oook... - Claire pomaga Charliego najpierw usiasc, a potem sama wstaje i podaje mu rece - a po co chcesz wstac? -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:26, 05 Lip 2007 Powrót do góry

-chce się wreszcie ruszyć po plaży - powiedział stanowczym głosem podając Claire ręce i stara się wstać czując ból w plecach


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:29, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- ook - usmiecha sie i ciagnie Charliego ku sobie, ale tak zeby mu nic sie nie stalo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:31, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Charlie po chwili stoi na nogach. Mocniej zakręciło mu się w głowie. W końcu tyle nie chodził. Spojrzał na Claire
-o kurde ale dziwnie sie czuje - uśmiechnął się trochę bez przekonania i rozejrzał po plaży. Gdy zrobił krok na jego twarzy pojawił się ból związany z jego plecami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:33, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Claire przytula sie do Charliego zeby go troche podtrzymac na duchu i glaszcze go po biodrach - nono kochanie.. jeszcze mi uciekniesz... - usmiecha sie do niego slodko


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:36, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Charlie uśmiecha się do Claire
-nie no aż tak szybko to nie jestem - powiedział promiennie do niej
-spróbuje teraz sam - powiedział na chwilkę odsuwając się od niej i idąc kilka kroków..jednak nagle upada na jedno kolana a ręką podtrzymuje się piasku by sie nie wywrócić. Na plecach pojawiło się trochę krwi a na twarzy grymas bólu
-chyba Ci jednak nie ucieknę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:37, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Claire podbiega do Charliego - skarbie nic Ci nie jest.. - slyszac jego slowa zaczyna cicho sie smiac - no to ciesze sie ze nie uciekniesz.. rozumiem ze chciales! - dodaje sztucznie oburzona - nagle Claire zauwaza na koszulce Charliego krew.. - kochanie wrocmy na chwile do namiotu dobrze? -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:41, 05 Lip 2007 Powrót do góry

-jestem strasznie uparty co? - spytał lekko uśmiechnięty z pomocą Claire wracając do namiotu
-ja to zawsze dorobię kłopotu - wyrzucił sobie
-no ale jutro idę na spacer...pójdziemy razem - dodał


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:44, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- ok, jutro idziemy na romantyczny spacer przy zachodzie slonca, a teraz poloz sie na brzuchu.. musze zobaczyc co tam sobie narobiles -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:50, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Charlie położył się spokojnie na brzuchu. Robił to powoli by nie narobić więcej szkód. Zaczął nucić sobie coś pod nosem
-no to już wiem... - uśmiechnął się wpadając na pomysł
-jutro romantyczny spacer, po jutrze nauka gotowania a za 3 dni zapraszam Cię na romantyczną kolację - powiedział z uczuciami w głosie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:52, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- juz sie nie moge doczekac - mowila podwijajac jego koszule i oniemiala ze zdziwienia.. wiekszosc ran goila sie naprawde ladnie... zaczela je delikatnie muskac palcami nie wierzac wlasnym ocza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:54, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Charlie nie mógł wierzyć w to co czuje. Czuł na swoich plecach delikatne dłonie Claire a nie ból. Czuł jednak jakby krew ale nie był pewny.
-kochanie ja....ja czuje twoje dłonie na plecach...ja zdrowieje - powiedział szczęśliwym głosem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:00, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- tak.. - szepnela z usmiechem.. - sama nie moge w to uwierzyc.. gdybys tak nie szalal to bys nie rozerwal jednego szwa.. ale nie krwawi mocno.. - bierze szmatke i wode, poczym przemywa to miejsce -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:02, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Charlie nie czuje bólu tylko ulgę gdy Claire przemywa mu tamto miejsce
-mmm - zaczął mruczeć z dopływu przyjemności
-no to chyba faktycznie będę jutro mógł się z Tobą przejść - powiedział z nadzieją w głosie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:05, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- tak... - Claire byla naprawde szczesliwa.. - daje calusa Charliemu w bark.. potem troche nizej i jeszcze nizej calujac go po plecach


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:07, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Charlie czując delikatne usta Claire na swoich plecach uśmiecha się zamykając oczy.
-Boże Claire ja czuje..czuje moje plecy i nie boli mnie już gdy ich dotykasz - powiedział bliski zwariowania ze szczęścia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:10, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- Charlie... tylko prosze Ciebie nie szalej.. bo widze ze zaraz wybuchniesz.. - usmiecha sie troche niespokojna - musze zmienic Tobie koszulke.. -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:12, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Charlie uspokoił się fizycznie ale psychicznie dalej szalał.
-nie musisz jak nie chcesz.w końcu nie jest taka zła - uśmiechnął się robiąc nagle przestraszone oczy
-a moja....zabije tego miśka...potargał mi moją najlepszą koszulkę - powiedział lekko zdenerwowanym głosem a zarazem śmiesznym


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:14, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- nie lubie jak o tym mowisz... - posmutniala lekko - zaraz wroce ide do Twojego namiotu poszukac czegos dla Ciebie - usmiecha sie lekko wstaje i idzie do namiotu Charliego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:17, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Charlie na chwile sie zamyślił.
-wiem że nie lubisz ale za niedługo nie trzeba będzie o tym gadać jak sie tego pozbędę - powiedział sam do siebie gdy Claire nie było w namiocie
-no ale już nie będę o tym mówił - powiedział sobie czekając na Claire
-ciekawe czy znajdziesz coś w tym bajzelu - uśmiechnął sobie przypominając sobie jak wygląda jego namiot


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:19, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Claire dostaje wytrzeszczu gdy widzi burdel w namiocie Charliego - dzizas... czlowiek jak mogles tutaj zyc? - wchodzi do namiotu i przeglada jego koszulki.. - o ta jest sexy.. bez rekawkow mrau.. - przygryza usta patrzac na nia i wychodzi z namiotu, idzie do swojego. - Charlie skarbie, bedziesz musial zrobic pewne pozadki zanim pojdziesz ze mna na spacerek... - powiedziala wchodzac do namiotu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:24, 05 Lip 2007 Powrót do góry

-nom wiem że nie jest dobrze ale ostatnio jakoś nie miałem do tego głowy - uśmiechnął się
-ale znalazłaś coś? - spytał


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:28, 05 Lip 2007 Powrót do góry

- tak.. - pokazuje Charliemu z boku zeby mogl zobaczyc - i jak dobrze wybralam? -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Charlie Pace
Wyspiarz


Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:29, 05 Lip 2007 Powrót do góry

-no chyba tak - uśmiechnął się
-no ale ja na razie jej chyba nie ubiorę - dodał
-bo widzisz na razie sie opalam - zażartował


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claire
Wyspiarz


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:31, 05 Lip 2007 Powrót do góry

Claire wybuchnela smiechem - ale jestes w namiocie przeciez... pochylila sie nad nim i dala mu buziaka - jak ja Ciebie kocham wariacie -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin