FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Szpital polowy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:10, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Jane próbuje usiąść, ale opada na posłanie z braku sił.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
Jane's SuperMan


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:12, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Sawyer stara się coś zrobić...jednak nie wie co. Po chwili pomógł Jane usiąść trzymając ją za plecy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:13, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Jane wtula się w Sawyera. Nie myśli o niczym, chce go tylko czuć blisko siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
Jane's SuperMan


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:13, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Sawyer mocno przytula się do Jane. Teraz już wie że wszystko jest ok.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:15, 04 Maj 2007 Powrót do góry

-Powinnam ci dołożyć za tę bójkę, -mówi cicho Jane- ale nie mam siły. Upiekło ci się. -próbuje żartować, ale w jej głosie słychać tylko zmęczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
Jane's SuperMan


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:16, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Sawyer lekko się uśmiechną i powiedział - jak wyzdrowiejesz to mi oddasz - zażartował jednak sam nie miał siły by się śmiać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:17, 04 Maj 2007 Powrót do góry

-Kocham Cię, ty wariacie, wiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
Jane's SuperMan


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:18, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Wiem...-Sawyer mocno uściskał Jane po czym powiedział - Chyba byłem za nerwowy nie uważasz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:21, 04 Maj 2007 Powrót do góry

-Tylko trochę. -Jane odsunęła się nieco i opadła na posłanie robiąc miejsce dla Sawyera. Nie miała już siły utrzymać się w pozycji pionowej. -Nie wiedziałam, że jesteś o mnie tak zazdrosny. -na jej ustach pojawił się uśmiech, blady bo blady, ale jednak uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
Jane's SuperMan


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:22, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Skarbie nie chcę cię stracić a jak usłyszałem o tym pocałunku to po prostu wpadłem w szał. Przepraszam - po tych słowach Sawyer pocałował delikatnie Jane


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:24, 04 Maj 2007 Powrót do góry

-To był zwykły całus i to pięć lat temu. Vin powinien trzymać buzię na kłódkę. Połóż się obok, bo niewygodnie mi tak patrzeć do góry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
Jane's SuperMan


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:25, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Skarbie odpoczywaj tutaj. Ja idę się trochę obmyć i muszę zaczerpnąć trochę powietrza bo tutaj jest strasznie duszno...za chwilę wracam ok?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:26, 04 Maj 2007 Powrót do góry

-Dobrze, ale przynieś tu moje rzeczy jak możesz. -uśmiechnęła się słodko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
Jane's SuperMan


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:28, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Dobrze...- Sawyer się uśmiechnął i wyszedł z namiotu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:29, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Jane zamknęła oczy. Za dużo miała ostatnio ataków. Chyba naprawdę powinna na siebie uważać. Po chwili spała głęboko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 16:46, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Sen Jane

Najpierw widziała tylko ciemność. Potem pojawiło się światło. Zbliżało się do niej bardzo szybko, aż w końcu ją oślepiło. Gdy już mogła widzieć zobaczyła, że stoi przed indiańskim szałasem. Rozejrzała sie wokół, ale na pustkowiu były tylko ona i ten szałas. Idąc wyczuwała stopami każdy kamyk. Zaintrygowana spojrzała w dół i zobaczyła, że ma na sobie tradycyjne ubranie rdzennych Amerykanów. Weszła do szałasu.

W środku przy niedużym ognisku rozpraszającym mrok siedziała bardzo stara kobieta. Jej twarz była poorana zmarszczkami, a długie włosy były całkowicie białe.
-Usiądź tu koło mnie, dziecko. -odezwała się.
Jane podeszła i usiadła.
-Kim jesteś?
-Jesteś moją pra- pra- pra- prawnuczką. Wezwałaś mnie.
-Ja ciebie? To niemożliwe.
-Twoje serce zna starą magię, której głowa już nie pamięta. Ale najpotężniejsza magia to miłość. A ty kochasz tego młodego człowieka całym swoim sercem. A i on cię kocha tak bardzo, że oddałby za ciebie życie.
-Ale po co cię wezwałam?
-Bo cierpisz, kochanie. A ja wiem jak ten ból uśmierzyć. -kobieta podała jej mały woreczek. -Włóż te zioła do naczynia i spal je. Wdychaj dym. On naprawi to co zostało zniszczone.
-Przecież to sen. Ja śpię.
-Jesteś z plemienia Apaczów. Tu nie ma miejsca na złudę. Teraz musisz już iść.
-Mam cię zostawić tu samą? Na tym pustkowiu?
-Dam sobie radę. Jeszcze na pewno się zobaczymy. Bądź szczęśliwa.

Nagle wszystko znikło, a Jane znów zapadła w ciemność, ale tym razem w dłoni ściskała mały woreczek, który dostała od starej kobiety ze snu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jane
Główny
Główny


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 3778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ISA

PostWysłany: Pią 19:46, 04 Maj 2007 Powrót do góry

Jane otwarła nagle oczy. Czuła się już znacznie lepiej

-Ten sen... był tak realny... -szepnęła do siebie.

Poruszyła się i poczuła, że coś trzyma w dłoni. To był mały skórzany woreczek. Dokładnie taki jaki dała jej ta stara kobieta ze snu. Wewnątrz znalazła jakieś zasuszone rośliny.

... spal je... wdychaj dym przypomniała sobie słowa kobiety.

Podniosła się i chociaż było to dla niej trudne krok po kroku wyszła z namiotu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin